Jako, że nie łatwy tydzień za mną, sięgnęłam dziś po maseczkę relaksującą od Lavera Naturkosmetik z wyciągiem z bio-masła kakaowego i bio-mlekiem migdałowym
Opis:
Nawilża i wygładza skórę. Wspaniały zapach działa relaksująco i zwiększa optymizm. Stosować 1-2 razy w tygodniu na oczyszczoną skórę, zostawić na około 10 minut, po czym usunąć przy pomocy płatków kosmetycznych. Zawiera naturalne składniki roślinne pochodzące z upraw ekologicznych, kontrolowanych dzikich zbiorów i z własnej produkcji. Wyprodukowano w Niemczech. 100 % naturalny kosmetyk, wegański.
Wodno-alkoholowy ekstrakt z mleka migdałowego*, olej sojowy*, roślinna gliceryna, faktor nawilżający na bazie pszenicy, alkohol tłuszczowy, ester tłuszczowego kwasu glicerynowego, masło shea*,masło kakaowe*, talk, ksantan, stearynian sodu, lecytyna, witamina E, olej słonecznikowy, witamina C, mieszanka olejków eterycznych.*składniki pochodzące z upraw ekologicznych
Maseczka jest kremowej konsystencji, białego koloru i dość przyjemnego zapachu. Bardzo dobrze się rozprowadza na skórze. Muszę przyznać, ale nie wiem dlaczego oczekiwałam, ze będzie pachniała czekoladą czy kakałem, ale niestety nic takiego mój nos nie wyczuł. Saszetka o pojemności 8 ml wystarczyła mi na jeden zabieg. Maseczką nałożyłam na twarz, a po 10 minutach starłam płatkami kosmetycznymi.
Skóra została dobrze nawilżona, wygładzona i bardzo przyjemna i miękka zrobiła się w dotyku.
Na twarzy nie pozostała żadna klejąca się warstwa, ani żaden film, a buzia jest zmatowiona. Bardzo ważne jest też to, że maseczka mnie nie uczuliła, ani nie podrażniła.
Produkty Lavera Naturkosmetik są produktami naturalnymi i wegańskimi. Mają certyfikat
Zacnie maseczki Lavera? Napiszcie jak się sprawowały u Was, czy jesteście zadowoleni z efektów. Ja myślę, że jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Oj ja nie mam cierpliwości do maseczek.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Maseczki to coś co bardzo lubię. Tej nie znam.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się dobrze spisała :)
OdpowiedzUsuńWidać, że działanie takie jak przy wielu innych maseczkach :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tej marki, ale jak się z nią spotkam to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dawno nie miałam. Od nich masek :) aktualnie stosuje glinke
OdpowiedzUsuńKosmetyków Lavera nie znam, bo nie miałam jeszcze przyjemności używać, ale maseczka wygląda zacnie :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy a maseczki stosuję dość często
OdpowiedzUsuńNie miałam niestety styczności z firmą, ale słyszałam o niej :)
OdpowiedzUsuńNie korzystam z maseczek, oprócz szarej glinki :D
OdpowiedzUsuńRzadko używam kremowych maseczek :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo dziwne relacje z kosmetykami Lavera i najczęściej się nie lubimy ;/
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale maseczkę chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMusze poszperać na półce z Laverą,może coś wybiorę wreszcie :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nic tej marki!
OdpowiedzUsuń