Precyzyjne połączenie kwasu hialuronowego, witaminy E, C i B3, ekstraktu z czerwonego wina oraz olejku z kwiatów róży, pozwala spowolnić proces starzenia. To połączenie pozwala tkance łącznej skóry odzyskać lepszą sprężystość oraz rozjaśnić cienie pod oczami
Skład:
Aqua, Hydrolyzed Soy Protein, Niagin, Propylene Glycol, Algae Extract, Hyaluronic Acid, Allantoin, Beta-Glucan, Glycerin, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Panthenol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Ascorbic Acid, PVM/MA Copol
Płatki mamy zapakowane w kartonik, a wewnątrz kartonika mamy w blisterze dwa różowe hydrożelowe płatki
Płatki bardzo dobrze przylegają do skóry, spokojnie można w nich chodzić. Nie odklejają się.
Jak widzicie na zdjęciu płatki bardzo dobrze przylegają. Zgodnie z zaleceniami producenta płatki trzymałam 20 minut. Po zdjęciu zauważyłam faktycznie rozjaśnioną skórę. Wiadomo, taki efekt nie utrzyma się długo, żeby efekty były większe należałoby stosować te płatki 2 razy w tygodniu. Ja póki co miałam jedno opakowanie i na tym na razie poprzestanę.
Dodatkowo odczuwam dobre nawilżenie skóry pod oczami. To u mnie zawsze działa jako pozytywny efekt tych wszystkich maseczek i płatków.
Jestem z nich bardzo zadowolona i mimo, ze na razie nie planuję ponownych zakupów to pewnie się jeszcze na nie kiedyś skuszę.
A Wy stosujecie takie płatki? Spisują się u Was? A może macie jakieś fajne do polecenia. Zaparaszam do pozostawienia komentarza.
Nie stosuje płatków. Nie mam nic przeciwko nim, ale wolę żel pod oczy, który mam zawsze pod ręką.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy płatków pod oczy, narazie wystarcza mi sam krem ;)
OdpowiedzUsuńPłatków nie używam, ale często sięgam po maseczki pod oczy
OdpowiedzUsuńjaki maseczki pod oczy stosujesz, chętnie się dowiem
Usuńwidziałam je ostatnio i się zastanawiałam czy warto :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!!
W sumie lubiłam tego typu produkty, choć ostatnio rzadziej po nie sięgam. Kuszą mnie jednak te azjatyckie :P
OdpowiedzUsuńja też bardzo rzadko sięgam po te maseczki pod oczy
UsuńMiałam innej firmy i strasznie mnie szczypały, musiałam zdjąć, ale skuszę sie jeszcze na inne, może te twoje skoro dały radę :)
OdpowiedzUsuńJeśli z wina to... czy można po nich prowadzić pojazdy?
OdpowiedzUsuńna pewno można, ale ja wszelkie maseczki nakładam wieczorem
UsuńJa tez uzywalam tych winnych platkow, swietnie nawilzaja, mam jeszcze te ze zlotem ale czekaja na swoja kolej :D
OdpowiedzUsuńPłatki tego typu są bardzo fajne i ogromny plus za to, że nie ześlizgują się :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, kiedy ostatnio korzystałam z płatków pod oczy- zupełnie zapomniałam o tego typu produktach pielęgnacyjnych!
OdpowiedzUsuńMy nie stosujemy tego rodzaju produktów . Dobrze, że efekt jest widoczny
OdpowiedzUsuńJa niestety nie kupuję takich rzeczy, bo nigdy nie widziałam żadnych efektów.
OdpowiedzUsuń