piątek, 1 lutego 2019

Maseczka na dobry początek weekendu

Cześć :) jak co piątek witam Was z maseczką. Dziś zastosowałam Winogronową Maskę Rozjaśniającą od LOMILOMI
Maseczka pochodzi z serii - 7 maseczek, na każdy dzień tygodnia. Ja mam tylko tą jedną i mimo, że jest dedykowana na środę, ja ją zastosuję dziś, czyli w piątek. Zresztą i tak bym raczej nie robiła maseczek codziennie.
Opis:
Maska nowego typu wykonana z ekologicznej tkaniny Tencel została wzbogacona wyciągiem z pestek winogron. Zawiera aktywatory wchłaniania oraz składniki odżywcze, które doskonale przenikają w skórę twarzy. Rozjaśnij swoją twarz i zredukuj cienie pod oczami. Maseczka z winogron poprawi koloryt skóry, czyniąc ją naturalnie rozświetloną i promienną. Maseczka z winogron wzmocni skórę nawet w jej najgłębszych warstwach. Sprawi, iż twoja skóra zalśni naturalnym blaskiem. 
Skład (INCI):

Opakowanie maseczki jest bardzo dobrze opisane po polsku. Więc bez problemu wiedziałam jak z nią postępować.
Bawełniana maseczka w kolorze białym jest bardzo dobrze nasączona i ma dość duże otwory zarówno na oczy jak i na usta.
 Po nałożeniu na twarz nie musiałam się obawiać, że maseczka mi będzie wchodziła w oczy. Mimo dobrze nasączenia z maseczki nic nie kapało. Trzymałam na twarzy 20 minut.
Po zdjęciu płachty zobaczyłam, że moja cera faktycznie została rozjaśniona. Widzicie to miejsce koło nosa, zdecydowanie odcinało się od reszty twarzy, a myślałam, że nie będzie widać takiego efektu, no bo co tu można rozjaśniać, jak przecież żadnych plam nie mam, a jednak coś się znalazło. Poza tym, jak przy prawie każdej maseczce moja skóra została dobrze nawilżona. Maseczka też bardzo fajnie pachnie, czuć bardzo wyraźnie winogrona.
Niestety znalazł się też minusik - serum które pozostało na twarzy po zdjęciu płachty bardzo długo się wchłaniało, mimo wklepania buzia kleiła się nadal przez około godzinę. 
Mimo wszystko bardzo zadowolona jestem z tej maseczki.

Znacie tę maseczkę? a może miałyście okazję stosować pozostałe z tej serii?

23 komentarze:

  1. uwielbiam maski w płachcie :D Są idealne na piątki! Dzięki temu nie musimy martwić się z nakładaniem produktu i jego zmazywaniem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam któryś dzień tygodnia,chyb dwie nawet,ale nie tę na pewno...miałam w planie kupić wszystkie 7 i zrobić kurację tygodniową i jakoś mnie zeszło,może faktycznie tak zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że się klei, ale lubię takie maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio nie przepadam za maseczkami w płachcie, ciągle coś z nimi nie tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, ale na pewno teraz by mi się przydała.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze prezentujesz fajne produkty :-) Lubię maseczki na włókninie, dobrze przylegają do twarzy, robią swego rodzaju kompres a do tego nie ma problemu z ich usunięciem. Tej maseczki nie znam, ale chętnie spróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie bym wypróbowała, zdecydowanie przyda mi się rozjaśnienie, jakoś tak ostatnio mi się cera popsuła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie ze tak ladnie rozjasnia, ale chyba sie na nia nie skusze wlasnie przez ten minusik ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna maseczka:)))Pozdrawiam serdeczne:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzadko sięgam po maski w tej formie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię maski w takiej formie :) Tej jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może kiedyś się na nią skuszę :) Obecnie mam za dużo maseczek w płachcie do wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bym ją przetestowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię maski w płachcie, ale tej nie znam. Taka rozjaśniajaca by mi się przydała bo niestety mam tendencję do przebarwień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mam przebarwień, więc raczej nie wybieram takich maseczek. Tą akurat dostałam

      Usuń
  15. Miałam całą 7 tej firmy - winogronowa akurat była chyba jedną ze słabszych z 7. Ogólnie nie przepadam za maskami w płachcie więc cała 7 wypadła dość średnio, nie wrócę do nich :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj niestety tej jeszcze nie znam ale chętnie sprawdzimy jak działa

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam o niej, ale może się skuszę! Coś rozjaśniającego by mi się przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozjaśniające maseczki są fajne, szkoda jednak że ich efekt rozjaśnienia jest krótki

    OdpowiedzUsuń
  19. Tej nie miałam, fajnie wycięta i dobrze, że nie wchodzi w oczy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.