Krem kupiłam w grudniu, podczas DDD - Dni Darmowej Dostawy w sklepie ezebra
Opis - Poznaj NOWY krem Clinique Dramatically Different Moisturizing Cream, który zapewni Twojej cerze błyskawiczne nawilżenie i odbuduje jej naturalną barierę ochronną, by mogła skuteczniej bronić się przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Zacznij stosować Dramatically Different Moisturizing Cream dwa razy dziennie w ramach Systemu Pielęgnacji Skóry 3 kroki, a wkrótce przekonasz się, że Twoja skóra zyska nieprzemijająco świeży i promienny wygląd.
Skład (INCI):
Water\Aqua\Eau , Glycerin , Dimethicone , Petrolatum , Tridecyl Stearate , Tridecyl Trimellitate , Polyglyceryl-10 Pentastearate , Behenyl Alcohol , Dipentaerythrityl Hexacaprylate/Hexacaprate , Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract , Hordeum Vulgare (Barley) Extract\Extrait D'Orge , Sodium Stearoyl Lactylate , Caprylyl Glycol , Propylene Glycol Dicaprate , Helianthus Annuus (Sunflower) Seedcake , Peg-100 Stearate , Sodium Hyaluronate , Cetyl Alcohol , Butylene Glycol , Tromethamine , Carbomer , Phenoxyethanol , Yellow 5 (Ci 19140) , Yellow 6 (Ci 15985) , Red 33 (Ci 17200)
Krem otrzymałam w kartoniku koloru zielonego, takiej zielonej oliwki. W środku był słoiczek ze oszronionego plastiku z nakrętką, która mogłaby nam służyć za lusterko. Sam krem jest koloru jasnożółtego i w zasadzie jest bezzapachowy. Co jest dużym plusem, nie lubię gdy kremy pachną.
Krem ma lekką konsystencję, dzięki której bardzo dobrze rozprowadza się po skórze i dobrze wchłania. Pozostawia na skórze lekki film, ale dzięki temu moja skóra jest zabezpieczona przed utratą wilgotności.
Ten produkt, bardzo dobrze sprawdził się pod makijaż. Doskonale dogadywał się z podkładami, które wraz z nim używałam. Krem bardzo dobrze nawilżył i odżywił moja suchą skórę. Dodatkowo musze dodać, że mnie nie zapchał, ani nie uczulił. Moja skóra w trakcie stosowania tego kremu była promienna i rozjaśniona. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu i mam ochotę wypróbować inne produkty Clinique.
Znacie ten krem?
Słyszałam o nim, jednak sama nie miałam okazji jeszcze nic używać z tej marki. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym kremie, ale mnie nie kusi 😊
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej serii, ale dużo dobrego słyszałam o ich produktach. Grunt że dla Ciebie jest dobry :)
OdpowiedzUsuńLubię kremy Clinique, ale mi znów brak tego zapachu. Lubię jednak jak choć trochę pachną :)
OdpowiedzUsuńO tego kremu Clinique jeszcze nie mialam, musze mu sie przyjrzec z bliska :D
OdpowiedzUsuńAle ja nie lubię tej firmy. Używałam ich produktów do pielęgnacji skóry tłustej. Byłam bardzo zawiedziona.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się konsystencja tego produktu, chociaż wiadomo, że najlepiej byłoby zmacać i wtedy oceniać. Fajnie, że się sprawdził. :)
OdpowiedzUsuńBrak zapachu to spory plus, na rynku nie ma zbyt wiele propozycji takich bezwonnych produktów.
OdpowiedzUsuńNie miałam do tej pory jeszcze kosmetyków tej firmy, ale nie wykluczam, że jak ogarnę się trochę z zapasami, to sięgnę po coś tej marki. Szczególnie, że ostatnio dużo dobrego o nich czytam na blogach.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało ale nie miałam jeszcze nic tej marki.
OdpowiedzUsuńChętnie się za nim rozejrzę:)))mam problem z suchą cerą:Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTego nie znam, ale inne produkty Clinique też sobie chwalę. :) Szczególnie żel do mycia twarzy dla skóry suchej/mieszanej jest rewelka! :)
OdpowiedzUsuń