Wigilijnie i Tusz Benefit

Witam się z Wami w ten wyjątkowy dzień w roku. W Wigilię Bożego Narodzenia. Dziś w zasadzie wszystko do świętowania już przygotowane (przynajmniej tak być powinno), potrawy pogotowane, prezenty popakowane. Pozostały ostatnie przygotowania dań wigilijnych i oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, na spotkanie z najbliższymi i wspólne biesiadowanie. Na wspólne śpiewanie kolęd i łamanie się opłatkiem.

Zanim zasiądziemy za stołem, każda z nas ładnie się ubierze i wykona makijaż, bo przecież, każdy z nas chce dziś wyglądać wyjątkowo. Chciałbym Wam polecić tusz do rzęs, który otrzymałam jako wygraną od Marty z bloga Kosmetycznie i modnie Benefit Roller Lash super-curling & lifting Mascara

 Wprawdzie otrzymany tusz jest w wersji mini, ale w niczym to nie przeszkadza

 Opis ze strony Sephora.pl:

Pożegnaj zalotkę! Mascara Roller Lash to prawdziwa lokówka do rzęs!

Rodzaj makijażu:
Szczoteczka Hook ‘n’ Roll™ obejmuje, rozdziela, unosi i podkręca rzęsy... a specjalna podkręcająca formuła utrzymuje sie na rzęsach przez 12 godzin.
Zawiera prowitaminę B5 oraz serynę, składniki znane ze swoich wartości odżywczych i pielęgnujących rzęsy.

Stosowanie:
Przyznaj, że Twoje rzęsy nigdy nie przepadały za zalotką.
Aplikuj mascarę Roller Lash lekkimi zygzakowatymi ruchami od nasady po końcówki rzęs.
Powtórz czynność na całej linii rzęs, aby o żadnej nie zapomnieć.
Rzęsy podkręcone w nieskończoność! 

Opakowanie tuszu ma śliczne kobiece kolory, połączenie tej czerni z różem daje nam słodkie opakowanie. Muszę przyznać, że w pierwszej chwili jak zobaczyłam szczoteczkę to byłam sceptycznie nastawiona, gdyż podobną szczoteczkę miała mascara Catrice i nie przypadła mi do gustu. Szczoteczka, która przy pierwszym użyciu mi jakoś dziwnie drapała rzęsy, przy każdym następnym użyciu już nie dawała takiego efektu. Szczoteczka ma krótsze i dłuższe włoski. Najpierw krótszymi nakładam tusz, a następnie druga stroną rozczesuję. Rzęsy po użyciu tego tuszu są super wydłużone i pogrubione. Dopiero pisząc tego posta zerknęłam na stronę Sephory i przeczytałam, że:

Mascara dająca niewiarygodny efekt objętości, jak po trwałej! 

 
Zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100 %.
Jestem bardzo zadowolona z tego tuszu i dziękuję Marcie, że miałam możliwość go przetestować. Na pewno do niego wrócę i Wam też mogę go polecić.
Muszę dodać, że tusz świetnie utrzymuje się cały dzień na rzęsach, nie kruszy się, ani nie tworzy efektu pandy, a wieczorem bez problemu zmywa.

A teraz czekam z niecierpliwością na wieczór, na wieczerzę z najbliższymi, no i nie będę ukrywać na prezenty, które zerkają na mnie spod choinki :D

Życzę Wam spokojnych świąt spędzonych z Rodziną i prezentów jakie tylko sobie wymarzyłyście.

Edit  25.12.2017:
specjalnie na Waszą prośbę dodaje zdjęcie wymalowanego oka :)