chciałabym Wam zaprezentować żel do higieny intymnej Avon Simply Delicate z ochrona przeciwzapachową na "trudne dni" z delikatnym rumiankiem i wyciągiem z oczaru wirginijskiego
Opis:
Skład:
Poczuj się pewnie i świeżo nawet podczas trudnych dni. • delikatny płyn do higieny intymnej • dla uczucia komfortu i świeżości nawet podczas okresu • działa kojąco i przeciwbakteryjnie • z rumiankiem i wyciągiem z oczaru wirginijskiego • hypoalergiczny, testowany dermatologicznie, bez parabenów Co może dla Ciebie zrobić nasz kosmetyk? Stworzyliśmy płyn do higieny intymnej, który pozwoli Ci czuć się pewnie nawet podczas trudnych dni. Jego delikatna formuła, wsparta wyciągiem z rumianku i oczaru wirginijskiego, zapewni Ci świeżość i ochronę przeciwzapachową w trakcie okresu. Neutralne pH nie podrażni Twojej skóry w tym szczególnie wrażliwym miejscu. Nasz płyn do higieny intymnej nie zawiera parabenów. Jakie cenne składniki zawiera ten kosmetyk? Kosmetyki Avon często zawierają w swojej formule drogocenne składniki, które wzmacniają ich działanie lub zapewniają dodatkowy efekt. Płyn do higieny intymnej wzbogaciliśmy wyciągiem z rumianku, który znany jest ze swoich właściwości łagodzących. Dodatek ekstraktu z oczaru wirginijskiego zadba o ochronę przeciwbakteryjną miejsc intymnych. Przeprowadzone testy Badamy nasze kosmetyki i weryfikujemy ich skład, aby móc zaoferować Ci sprawdzony produkt. Płyn do higieny intymnej został poddany testom dermatologicznym i nie powoduje podrażnień skóry. Jak stosować? Za pomocą dłoni lub myjki nanieś niewielką ilość płynu na miejsca intymne, namydlij i obficie spłucz wodą. Stosuj tak często, jak potrzebujesz
Skład:
Żel opakowany jest w plastikową mleczną butelkę z pompką, która bardzo ułatwia aplikację podczas mycia. Zapach ma bardzo delikatny i świeży, ledwo wyczuwalny. Oczywiście ph ma naturalne, jest hipoalergiczny i nie zawiera parabenów. Płyn bardzo dobrze się pieni, oczyszcza i odświeża. Nie powoduje żadnych podrażnień ani alergii i nie wysusza skóry.
Żel jest przezroczysty i bardzo rzadki, w zasadzie ma konsystencję wody :( z tego też powodu jest go ciężko używać. Po naciśnięciu pompki wylewa się na rękę, ale trudno na tym ręku utrzymać. Dlatego też postanowiłam jak najszybciej kupić inny żel, a ten po prostu wywalić - mimo jego fajnego zapachu i działania.
Zapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentujących, a jak zainteresowało Cię to co piszę to zapraszam do obserwowania.
Proszę nie zostawiaj linków - znajdę Cię :D
Zapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentujących, a jak zainteresowało Cię to co piszę to zapraszam do obserwowania.
Proszę nie zostawiaj linków - znajdę Cię :D
Ciężki w konsystencji, też nie lubię takich gagatków, które uciekają z rąk. Płynów do higieny Avon nie znam, ja nałogowo używam Ziai lub Intimelle (kupuję w Naturze), a czasem zdarza się też Rossmannowy Facelle :)
OdpowiedzUsuńkiedyś zużyłam kilka płynów do higieny intymnej Ziaji, ale obecnie najczęściej mam płyny Avon lub Oriflame - bardzo je lubię
UsuńSzkoda, że jest taki rzadki i spływa z dłoni, nie lubię takich konsystencji w przypadku żeli do higieny intymnej :(
OdpowiedzUsuńAkurat ja bardzo lubie wszystkie plyny z AVONu, bo swietnie u mnie sie sprawdzaja :)
OdpowiedzUsuńWitaj Bogusiu! :-) Używałam ich kiedyś i teraz raz na jakiś czas do nich wracam.Jednak do pracy zabieram że sobą najczęściej apteczny Lactacyd lub łagodzącą Tołpe. Pozdrawiam serdecznie. :-)
OdpowiedzUsuńDość specyficzna konsystencja jak na płyn do higieny.. bo niby jak go aplikować jak wszystko przez palce przeleci..
OdpowiedzUsuńJa jakoś odchodzę powoli od kosmetyków marki Avon :) Obecnie mam żel z Białego Jelenia i jestem zadowolona!
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam Białego Jelenia, ale pamiętam, ze mi nie pasował
UsuńNie ufam im :) dlatego też nie kupuję produktów Avon z wyjątkiem zapachów :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale chcę poznać :)
OdpowiedzUsuńMam już swój ulubiony produkt z Intoimelle i nie zamierzam go zmieniać :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego, musze popatrzeć w necie :)
UsuńSzkoda, że taka konsystencja :(
OdpowiedzUsuńszkoda że konsystencja... kiedyś na jakimś blogu czytałam jak konsystencje poprawić z bardziej wodnistej i coś tam chyba o mące było ale co i jak konkretnie o nie pamiętam
OdpowiedzUsuńMogliby popracować nad jego konsystencją ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie, inne nie są takie rzadkie
UsuńNie przepadam za kosmetykami z Avonu:)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy te żele nie przekonały mnie do siebie i jak widać słusznie - konsystencja tylko by mnie zirytowała ;)
OdpowiedzUsuńJa używam żelu Lactacyd. U mnie sprawdza się super :)
OdpowiedzUsuńMam i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa też jest taki wodnisty?
UsuńKiedyś miałam kilka ich produktów pielęgnacyjnych i często mnie uczulały. Po kolejne nie sięgam, tak zapobiegawczo :P
OdpowiedzUsuńMoja mama kiedyś je uwielbiała :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu non - stop używałam płynów Avonu.
OdpowiedzUsuńostatnio długi czas używałam płynów Oriflame, teraz zrobiłam malutką zmianę ;)
UsuńKiedyś były one fajne, teraz je strasznie spaprali i straszna woda z nich wyszła, a ja jednak wolę kremowe ;)
OdpowiedzUsuńten właśnie jest taki lejący, inne nie
Usuń