Życzenia noworoczne oraz podsumowanie kosmetyczne grudnia

Cześć 😁 to zaczniemy od życzeń na ten nadchodzący Nowy 2024 Rok 💞

W nadchodzącym roku życzę Wam spokoju ducha, radości płynącej z drobnych przyjemności oraz harmonii w relacjach z najbliższymi. Niech 2024 będzie rokiem pełnym miłości i zrozumienia.

A co kosmetycznego? No więc zacznijmy od zawartości kalendarzy adwentowych jakie otwierałam w grudniu.

Pierwszy kalendarz to zrobiony przez Dorotkę specjalnie dla mnie. A znalazłam w nim takie fajne kosmetyki 😍💗

Drugi kalendarz adwentowy, to kupiony osobiście przeze mnie na stronie Flaconi. Mimo, że jest to wersja z zeszłego roku, to zdecydowałam się na jego zakup, bo zawartość bardzo mi się spodobała.

Oczywiście najpierw był tzw. Mały Mikołaj, który przyniósł mi takie skarby

a pod choinką znalazłam m.in. płatki hydrożelowe pod oczy od PIXIE i płatki z czarnym kawiorem, piwo TRZY KORONY z Browaru  Nowosądeckiego i mnóstwo słodyczy

Byłam na SUPER spotkaniu Mikołajkowym zorganizowanym przez Magdę Racjapielęgnacja 😍, tym razem w SOUND GARDEN HOTEL. Był super wykład, poczęstunek, prezent, a co bardzo ważne to spotkałam cudownych LUDZI, z niektórymi już się znam z poprzedniego spotkania. 

A już na samym początku grudnia, bo dokładnie 2 grudnia kurier zaskoczył mnie przesyłką od marki Christian Laurent 😍😍. Sami zobaczcie jaki cudowny prezent, zestaw kosmetyków, ale się cieszę, bo jakoś do tej pory nie miałam okazji jeszcze ich używać. Niedawno otworzyli sklep internetowy, więc polecam Wam tam zakupy, a link macie TUTAJ 😁

No cóż, w międzyczasie nie obyło się bez małych zakupów na Allegro 😁 Szukałam jak zwykle mojego ulubionego dezodorantu DOVE, a przy okazji w oko wpadły mi kremy do twarzy marki Celia.

Niestety ostatnio dorwała mnie jakaś alergia, a właściwie uczulił mnie jeden w produktów po oczy. Po wizycie u okulisty i zastosowaniu leczenia otrzymałam polecenie kupienia dwóch kremów pod oczy - Palpederm lub Cerkopil. Natomiast robiąc zakupy w aptece dorzuciłam do koszyka również krem AVA Laboratorium i jeszcze krem do stóp.

W Biedronce trafiłam na promocję i wyprzedaż kosmetyków, więc żal było nie wziąć takiego pakietu maseczek w płachcie.

Jakbym mało miała zapasów, to jeszcze dostałam od Turkusoowej dwa produkty, krem pod oczy Fluff oraz krem na noc Kielh's 😍

A będąc w Biedronce w ręce wpadły mi cudownie pachnące balsamy do ciała Holify

Jakbym miała mało zapasów 😂, to już ostatniego dnia grudnia w Lidlu nabyłam jeszcze trzy maseczki w płachcie 😁 Marion

I to już wszystko, ale jest tego bardzo dużo 😁, więc w najbliższym czasie powinnam omijać wszelkie drogerie i sklepy z kosmetykami.

Dajcie znać co wpadło Wam w oko.