Cześć 😁 lubię testować tusze do rzęs, sprawdzać jak sobie poradzą z moimi wymagającymi rzęsami. Tym razem w moje ręce trafiła mascara MAYBELLINE NEW YORK FALSIES SURREAL EXTENSION
Opis ze strony hebe.pl - The Falsies
Surreal Extension Mascara od Maybelline New York to innowacyjny tusz, który
przenosi rzęsy w inny wymiar. Zobacz jak transformacja zadzieje się na twoich
oczach aż do 10x* objętość rzęs. Długotrwały tusz nie pozostawiający grudek,
odporny na rozmazywanie, kruszenie się oraz blaknięcie aż do 24H**. Formuła
wzbogacona o odżywcze olejki sprawia, że wydłużenie i objętość rzęs osiągają
nowy wymiar komfortu. Wegańska formuła, bez składników pochodzenia zwierzęcego.
Zaawansowana technologia zawiera hybrydowe włókna o różnej długości, dzięki
którym rzęsy będą nawet o 3 mm* dłuższe, a szczoteczka z włosiem, w kształcie
spirali dotrze nawet do najkrótszych rzęs. Przekonaj się jak rzeczywistość i
fikcja łączą się w jedno! *test aparaturowy, **badanie konsumenckie
Skład (INCI): AQUA/WATER, BEHENYL BEHENATE,
STYRENE/ACRYLATES/AMMONIUM METHACRYLATE COPOLYMER, CETEARYL ALCOHOL, STEARIC
ACID, PALMITIC ACID, POLY C10-30 ALKYL ACRYLATE, PVP, VP/EICOSENE COPOLYMER,
AMINOMETHYL PROPANEDIOL, PHENOXYETHANOL, CAPRYLYL GLYCOL, POTASSIUM CETYL
PHOSPHATE, BUTYLENE GLYCOL, MYRISTIC ACID, SODIUM LAURETH SULFATE, RAYON,
TETRASODIUM EDTA, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, SCLEROCARYA BIRREA SEED OIL,
ORYZA SATIVA BRAN OIL/RICE BRAN OIL, POTASSIUM SORBATE, [+/- MAY CONTAIN: CI77491, CI77492, CI77499/IRON OXIDES, CI77891/TITANIUM DIOXIDE, MICA, CI77742/MANGANESE VIOLET]. (F.I.L. Z297509/2).
Opakowanie w kolorze jasnego fioletu jest dość przyjemne dla oka i na pewno wyróżnia się na sklepowych półkach.Szczoteczka wykonana z włosia, ma włoski różnej długości. Świetnie dociera do każdej rzęsy i bez problemu wszystkie bardzo dobrze pokrywa je równomiernie tuszem.
Efekt możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, które były wykonane w różnych dniach.
inny dzień
jeszcze inny dzieńZdjęcia były robione w odstępach (nie to, że kolejne 3 dni) kilkudniowych, a nawet tygodniowych.
Na tych zdjęciach na rzęsach mam jedynie tusz Maybelline, nie używałam wtedy serum Eveline.
Ja efektem jestem zachwycona 😍. Moje rzęsy są pięknie pogrubione i ślicznie wydłużone.
Tusz świetnie utrzymywał się całe dnie, nie kruszył, nie obsypywał, a wieczorem bez problemu zmywał płynem micelarny, który akurat używałam. Zmywałam go też samą pianą do mycia twarzy i pięknie się zmywał i nie tworzył efektu pandy.
Dodam, że ten tusz mnie nie uczulił, ani nie podrażniał moich oczu.
Jestem nim zachwycona i chętnie go kupię ponownie.
A Ty znasz ten tusz? Jak się spisał u Ciebie?
On właśnie robi taki cudowny efekt
OdpowiedzUsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuń