Rewitalizujące naturalne masełko do ciała

Cześć :)
w marcu pokazałam mój pierwszy box beGLOSSY - ECO BOX - jego zawartość TU

 

W pudełku znalazłam Rewitalizujące masło do ciała od NATURATIV o zapachu żurawina-cytryna

Z ulotki w boxie dowiedziałam się - ten naturalny kosmetyk tworzy na powierzchni skóry nietłustą warstewkę ochronną zapobiegającą utracie wody. Z łatwością się wchłania i posiada certyfikat naturalności NTURE. Skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona.

Opis na stronie producenta:

Masło o konsystencji tortowego kremu z łatwością wchłania się w skórę.


Bogactwo i wysokie stężenie maseł i olei roślinnych sprawiają, że nawet bardzo sucha skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona. Efekt zauważysz już po pierwszym użyciu. Masło tworzy na powierzchni skóry nietłustą warstwę ochronną zapobiegającą wysuszaniu. Żurawina opóźnia procesy starzenia i wzmacnia skórę. Olejek cytrynowy poprawia wygląd skóry: wygładza ją i oczyszcza, a jego aromat orzeźwia umysł. Masło można stosować zaraz po kąpieli nawet na lekko wilgotną skórę. Odżywiaj nim całe ciało – od szyi po stopy. Świetne do dekoltu.

 
Kompozycja:

•  ekstrakt z żurawiny – zwalcza wolne rodniki, regeneruje, wzmacnia,
•  masło shea – nawilża i zmiękcza,
•  masło kakaowe – natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia,
•  masło oliwkowe – wygładza i koi,
•  olej babassu – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV,
•  ekstrakt z cytryny – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie,
•  squalane (z oliwy z oliwek) – nawilża,
•  olejek cytrynowy – odświeża umysł, poprawia wygląd skóry - wygładza i oczyszcza,
•  naturalna witamina E – silny antyoksydant,
•  gliceryna roślinna – nawilża

Ten produkt jest zakonserwowany w sposób dozwolony dla kosmetyków naturalnych i organicznych.

Ponieważ używamy surowców naturalnych i organicznych, kolor i zapach kosmetyku  może różnić się w poszczególnych partiach.

Skład (INCI):

Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Caprylic Capric Triglyceride, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Orbignya Oleifera Seed Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract*, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Myristyl Myristate, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Squalane, Parfum**, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Citrus Medica Limonum Oil, Citral***, Geraniol***, Citronellol***, Linalool***, Limonene***
* surowce z uprawy organicznej
** naturalna kompozycja zapachowa
*** składniki olejków eterycznych

Balsam jest białego koloru i cytrynowego zapachu. W pierwszej chwili zapach skojarzył mi się z bardzo popularną na blogach i lubianą pastą do mycia twarzy Fresh&Natural z melisą i szałwią.

Bardzo dobrze się rozprowadza po ciele i dobrze się wchłania. Faktycznie nie pozostawia tłustej powłoki na skórze i można od razu zakładać piżamkę.

Producent pisze, że tworzy nietłustą warstwę ochronną zapobiegającą wysuszaniu, a dodatkowo, że nawet bardzo sucha skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona. Efekt mam zauważyć już po pierwszym użyciu. Niestety nie zauważyłam takowego efektu, moja skóra potrzebuje zdecydowanie lepszego nawilżenia. Na drugi dzień po użyciu skóra nadal była wysuszona, aż się momentami  brzydko łuszczyła skóra, a przecież stosując taki preparat mamy nadzieję, że nasza skóra będzie jedwabiście gładka i lśniąca. Może miałam za małe opakowanie do porządnego przetestowania, bo moje wystarczyło mi jedynie na trzy użycia.
Szkoda, że się u mnie nie sprawdziło to masełko, ale nie przekreślam marki i jak będę mogła wypróbować inne produkty to na pewno się skuszę.
Znacie produkty NATURATIV , możecie cos polecić?

Zapraszam serdecznie do pozostawienia komentarza, odwiedzam wszystkich komentujących. Zapraszam również na moje profile na fb i Instagramie.