Cześć 😁 za pasem mamy grudzień i będziemy otwierać kalendarze adwentowy, a u mnie tym czasem, chyba już ostatni, produkt z zeszłorocznego kalendarza. Zostały jeszcze perfumy, ale to wiadomo, zużywa się inaczej 😉 Mój kalendarz adwentowy kupiłam w Douglas. Ostatnim kosmetykiem jest Dr. Hauschka Revitalizing Mask - Maseczka rewitalizująca.
Właściwości:
- głęboko oczyszcza skórę
- skutecznie oczyszcza pory
- rozjaśnia i odświeża
- nadaje skórze ogólnie piękny wygląd
- głęboko nawilża i intensywnie odżywia
- przebadano dermatologicznie
Water (Aqua), Pyrus Cydonia Seed Extract, Alcohol, Glycerin, Anthyllis Vulneraria Extract, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Borago Officinalis Extract, Cetearyl Alcohol, Arachis Hypogaea (Peanut) Oil, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Bentonite, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Triticum Vulgare (Wheat) Bran Extract, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract, Propolis Wax, Fragrance (Parfum), Limonene*, Geraniol*, Linalool*, Citronellol*, Citral*, Eugenol*, Farnesol*, Lysolecithin, Xanthan Gum, Chlorophyllin-Copper Complex (CI 75810).
*Składniki naturalnego olejku eterycznego.
Malutka, metalowa tubeczka zawiera 5 ml produktu. Ta ilość wystarczyła mi na dwa użycia.
Marka tworzy bardzo ciekawe kosmetyki, ta maska powinna być idealna dla mojej suchej skóry!
OdpowiedzUsuńMarka totalnie mi nieznana, ale produkt wydaje się być ciekawy.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze ją mam haha ale właśnie kilka dni temu wyjęłam żeby zużyć, bo czas najwyższy. Tylko , że ja takie maseczki kładę cieńszą warstwe, zeby za dużo nie zmywać :)
OdpowiedzUsuń