Aloesove
jest to jedna z marek firmy Sylveco - polskiego producenta kosmetyków
naturalnych.
ALOESOVE to seria kosmetyków
bazująca na najwyższej jakości ekstrakcie z aloesu, pochodzącym z upraw
ekologicznych i posiadającym certyfikat UE dla rolnictwa ekologicznego.
Wykorzystany surowiec to 200-krotnie
zatężony standaryzowany ekstrakt z aloesu, który został poddany procesowi
liofilizacji. Szybka obróbka liści po zbiorze pozwala zachować aktywność
biologiczną i zapobiega degradacji enzymów. Dzięki procesowi liofilizacji
ekstraktu, kosmetyki ALOESOVE posiadają w swoim składzie minimum 20% czystego
organicznego soku z aloesu.
Kosmetyki ALOESOVE to również
kosmetyki nieszkodliwe dla środowiska, biodegradowalne, posiadające tylko
składniki pochodzenia roślinnego i które w 100% spełniają kryteria dla
kosmetyków naturalnych. Ponadto w recepturach kosmetyków ALOESOVE zastosowano
kompozycje olejków eterycznych, aby nadać produktom świeże, przyjemne i
całkowicie naturalne zapachy.
Kosmetyki ALOESOVE nie są
komedogenne i mogą być stosowane przez wszystkie typy cer. Dedykowane są przede
wszystkim cerom wymagającym mocnego nawilżenia, bez nadmiernego obciążenia
skóry. Mogą być stosowane w ciąży i w czasie karmienia piersią.
Płyn do demakijażu twarzy i oczu - Sylveco seria ALOESOVE to wyjątkowo łagodny i jednocześnie skuteczny płyn do demakijażu, który dokładnie oczyszcza skórę twarzy i okolic oczu.Płyn zawiera organiczny ekstrakt z aloesu o właściwościach silnie regenerujących i antyoksydacyjnych. Dodatkowo, ekstrakt z miłorzębu japońskiego zwiększa produkcję kolagenu, uelastycznia i wygładza skóręPo zastosowaniu płynu skóra pozostaje gładka, czysta, świeża, ukojona i delikatnie zmatowiona.Kosmetyki ALOESOVE to produkty nieszkodliwe dla środowiska, biodegradowalne, posiadające tylko składniki pochodzenia roślinnego i które w 100% spełniają kryteria dla kosmetyków naturalnych.Produkt nie zawiera sztucznych barwników ani substancji zapachowych, surowców wytwarzanych z ropy naftowej lub jej pochodnych, olejków silikonowych, glikoli. Produkt jest wydajny i skuteczny oraz bezpieczny dla skóry.
KLUCZOWE SKŁADNIKI:
Ekstrakt
z aloesu - jest bogaty w aloinę, aloe-emodynę, a także polisacharydy,
białka, aminokwasy, żywice, antrazwiązki, kwasy organiczne, naturalny kwas
salicylowy, minerały oraz witaminy. Jest on przede wszystkim znany ze swoich
właściwości nawilżających i łagodzących. Przyspiesza on gojenie się ran,
stymuluje komórki do szybszej regeneracji, posiada właściwości przeciwzapalne,
antyseptyczne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Ponadto, wspiera funkcje
fibroblastów - komórek skóry odpowiedzialnych za produkcję kolagenu i elastyny.
Zapobiega także wypadaniu i powoduje szybszy wzrost włosów oraz wzmacnia
cebulki.
Ekstrakt
z miłorzębu japońskiego - działa odmładzająco, zwalcza wolne rodniki,
ujędrnia skórę, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, uelastycznia je i
uszczelnia, nawilża.
Olejek
jałowcowy - jest pozyskiwany poprzez destylację jagód jałowca. Znany jako
przyprawa i środek aromatyzujący o charakterystycznym zapachu.
Aqua, Coco-Glucoside, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Linum Usitatissimum Seed Oil, Lactic Acid, Cocamidopropyl Betaine, Mentha Piperita Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Rosmarinus Officinalis Oil, Juniperus Communis Fruit Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Limonene.
Płyn micelarny otrzymujemy w zielonej butelce z miękkiego plastiku zamykanej na klik. Butelka bardzo łatwo się otwiera. Sam płyn jest rzadki, przezroczystego koloru i dość przyjemnego świeżego zapachu.
Sam płyn micelarny sprawuje się świetnie, bez najmniejszych problemów zmywa mój makijaż, zarówno podkład jak i tusz (zaznaczę, że nie używam tuszu wodoodpornego). Mokry wacik przykładam na chwilę do pomalowanego oka, potem przeciągam i już po tuszu nie ma śladu. Nie trzeba nic trzeć. Skóra jest bardzo dobrze oczyszczona i odświeżona, a jednocześnie nie podrażniona. Kosmetyk nie pozostawił mi na twarzy tłustego filmu. Bardzo się cieszę, że można stosować ten płyn do demakijażu oczu i ich nie podrażnia.
Generalnie kosmetyk spisał się u mnie bardzo dobrze i mogę go Wam polecić, a ja na pewno do niego jeszcze wrócę.
Znacie kosmetyki Aloesove? Jak się u was sprawują, możecie mi jakieś polecić? Zapraszam do pozostawienia komentarza.
Czytałam też kilka negatywnych opinii na jego temat. Zazwyczaj nie ryzykuję z kosmetykim z aloesem, bo lubi mnie uczulać.
OdpowiedzUsuńto faktycznie lepiej nie ryzykować
UsuńA ja nie byłam z niego zadowolona :( zawsze kończyłam z pandą, nie domywał...
OdpowiedzUsuńoj, to szkoda
UsuńU mnie sprawdza się bardzo dobrze. Domywa ładnie wszystko. Na pewno nie nadaje się do tuszu wodoodpornego, próbowałam.
OdpowiedzUsuńTeraz go używam . I też jestem z niego zadowolona . Świetny wpis zapraszam do odwiedzin mojego bloga #barbarkatestuje . Pozdrawiam i życzę dobrego dnia
OdpowiedzUsuńDziękuję :) już idę do Ciebie
UsuńCzytałam o tych kosmetykach różne opinie, ale mnie nie kuszą zbytnio :) A w kwestii płynów micelarnych znalazłam już ulubieńca i na razie nie eksperymentuję w tej materii :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze masz ulubieńca. Ja na razie potestuję różne.
UsuńNie znam tego płynu. Jakiś czas temu był chyba jako dodatek do gazety, ale u mnie nie mogłam dostać.
OdpowiedzUsuńoj, ja się naszukałam nie mało wtedy tej gazety
UsuńMam to szczęście, że aloes mnie nie uczula, więc chętnie wypróbuję ten produkt.
OdpowiedzUsuńciekawe jak się spisze u Ciebie
UsuńMoja cera niestety nie lubi sie z aloesem dlatego po niego nie siegne, a bardzo lubie plyn rozowy z Garnier albo Bioderma :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze znaleźć sobie ulubione produkty
UsuńUżywam kosmetyki z aloesem innej marki i dobrze się u mnie sprawdzają. Tego jeszcze nie miałam, ale może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMoja skóra ostatnio średnio lubi aloes, więc chyba sobie go daruję.
OdpowiedzUsuńprodukty z tej lini właśnie są na mojej liście kosmetycznej co chciałabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńAle co do samego płynu micelarnego to jakoś rzadko go używam w swojej pielęgnacji więc akurat na niego się nie skuszę.
ciekawa jestem jak się spisze reszta u Ciebie
UsuńAloes uratował mnie po poparzeniu wrzątkiem, nic tak pięknie nie zadziałało na skórę, jak żel aloesowy. Warto mieć kosmetyki z aloesem w składzie :)
OdpowiedzUsuńzgadza się, aloes jest bardzo dobry
UsuńNie znam tego płynu, osobiście do makijażu wolę olejki i one u mnie głównie goszczą
OdpowiedzUsuńJa za olejkami nie przepadam
Usuńkoniecznie musze wypróbować! Uwielbiam aloesowe produkty
OdpowiedzUsuńdobrze że produkty nie są komedogenne
OdpowiedzUsuńZ tej serii jeszcze nic nie miałam, ale ogólnie lubię kosmetyki z aloesem.
OdpowiedzUsuńFajnie, że Sylveco tak się rozwija
Na tę serię mam ochotę już od jakiegoś czasu, lubię aloes :D Dobrze wiedzieć, ze ten płyn nie podrażnia oczu
OdpowiedzUsuńlubię aloes:) ale wolę produkty micelarne większej pojemności by wystarczyły na dłużej:)
OdpowiedzUsuńaloes uwielbiam w kosmetykach do twarzy :)
OdpowiedzUsuńMam go w zapasie i oby u mnie równie dobrze się spisał :D
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach. :)Zobaczymy, chociaż nie przepadam za micelami. Lepiej u mnie sprawdzają się olejki.
OdpowiedzUsuń