Nowości kosmetyczne lutego

Cześć 😁 co cztery lata mamy dzień taki jak dziś, 29 dzień lutego 😁. Trzeba tylko pamiętać, żeby zapisując datę się nie pomylić.

A co do moich nowości kosmetycznych, co do moich zakupów. Ech, no to tym razem zaszalałam, bo kusiły mnie, kusiły (Znajome Kobietki) i wreszcie poległam i kupiłam sławetne serum Lancôme RÉNERGIE H.C.F. TRIPLE SERUM - SERUM DO TWARZY

Po przetestowaniu STARSKIN 7-Second Morning Mask™ 7-in-1 Miracle Skin Mask Pads wpadłam w zachwyt i zaczęłam poszukiwania w necie tego cudu. Trafiłam na stronę Flaconi, gdzie nie dość, że produkt był w bardzo dobrej cenie to jeszcze miałam kod zniżkowy. 

Bardzo zadowolona byłam z serum z peptydami Larens, niestety produkt jest dość drogi, ale w końcu znalazłam serum w bardzo dobrej cenie. Robiąc zakupy dorzuciłam krem do rąk i do stóp, bo chciałam zobaczyć czy też jest to taki super produkt.

W poszukiwaniu mojego ulubionego szamponu i odżywki do włosów farbowanych Balea, trafiłam na allegro i oprócz wspomnianych kosmetyków do koszyka wpadło nowe mydło w płynie.

Niestety bardzo trzeba się pilnować, bo Balea właśnie zmieniła zapachy tych kosmetyków, a sprzedawcy na allegro na zdjęciach pokazują produkt z żurawiną, którego już nie ma w sprzedaży, a chcą wysyłać nowy o zapachu kwiatu peonii czy też piwonii. Ja się niestety tak nacięłam i zwrócili mi pieniądze. Chciałam kupić odżywkę do włosów, ale nadal u nikogo nie znalazłam.

Poza tym kupiłam dwie maseczki nawilżające do stóp Scholl

Zrealizowałam tez kolejną ulotkę z Yves Roche, niestety nie było mojej ulubionej płukanki do włosów to kupiłam też produkt dobrze mi znany - płyn micelarny, a za 1 gr. otrzymałam maseczkę nawilżającą do twarzy.

W Avon ukazały się nowe pomadki.  Nie dawno weszły pomadki matowe, które miały nawilżający środek, ale ja się na nie nie skusiłam. Natomiast skusiłam się na te 

Odwiedziłam też, po raz pierwszy drogerię LUSH w Wawie i kupiłam peeling do ust SWEET TALK - malinowe orzeźwienie. Miałam już jeden peeling, który skradł moje serce, o zapachu gumy balonowej, możecie przeczytać o nim TU

Już w ostatniej chwili wstąpiłam do ACTION (a nie mam tego sklepu jakoś ani blisko domu, ani po drodze) i kupiłam kilka maseczek w płachcie 😍. Przepraszam za jakoś zdjęcia, ale robione dość późnym wieczorem.

A to jeszcze ostatni zakup w Rossmann 😁. Sami powiedzcie, ze przeurocze opakowania, a są to kremy do rąk dla dzieci.

I jeszcze jeden zakup, ale nie kosmetyczny. Przechodząc obok stoiska byDziubeka wpadły mi w oko kolczyki, ale nie kupiłam ich stacjonarnie, tylko poprzez stronę i tam już wpadły mi w oko drugie kolczyki 😁. Więc mam dwie pary nowych, pięknych , kolorowych kolczyków 😍.

I to już wszystkie moje nowości 😁. Co sądzicie o tych wszystkich produktach?