Nawilżająca maseczka z aloesem i beta-karotenem.

Dobry wieczór 😁 dziś recenzja takiej uroczej, wesołej maseczki. Fresh Mask z aloesem i beta-karotenem.

Maseczka pochodzi chyba z Hiszpanii, więc wszelkie opisy są po hiszpański i portugalsku. Tłumaczyłam za pomocą translatora - Odświeża i nawilża skórę. Przyczynia się do ochrony i wspierania naturalnej regeneracji skóry i witalności twarzy.

Sposób użycia:

Wskazówka, żeby maseczkę przed nałożeniem włożyć na 30 minut do lodówki

Skład (INCI):

Wewnątrz tej uśmiechniętej saszetki znalazłam białą maseczkę, bez żadnych rysunków, ale za to na usztywnieniu, które należy zdjąć po nałożeniu maski na twarz.

A tu już maseczka bez usztywnienia.

Maseczkę nałożyłam na twarz, była świetnie dopasowana do kształtu mojej twarzy, zarówno wielkością jak i wykrojem otworów. Maseczka pięknie pachniała i przez cały czas jak ją maiłam na twarzy ten zapach mi towarzyszył i uprzyjemniał zabieg. Nie wyczułam w tym zapachu ani aloesu, ani marchewki.

Maseczkę trzymałam około 20 minut, a po jej zdjęciu resztki serum wklepałam w skórę. Wszystko szybko się wchłonęło, a skóra nie kleiła się. Skóra była pięknie nawilżona, odświeżona i pełna blasku.

Bardzo podoba mi się ta maseczka i chętnie kupiłabym ją ponownie.