Witam :)
dziś przychodzę do Was z nowością od Alterry - kremowym żelem pod prysznic Alterra z rokitnikiem bio i olejem arganowym bio
Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Żel zawiera wartościowy ekstrakt z rokitnika BIO, olej arganowy BIO oraz olej z pestek moreli BIO, dzięki którym przynosi rozkosz podczas dobroczynnej i ożywiającej kąpieli pod prysznicem. Łagodne substancje myjące na bazie roślinnej umożliwiają oczyszczanie skóry, przy czym jej nie wysuszają. Zapachy gorzkiego rokitnika i dojrzałych w słońcu pomarańczy poruszają zmysły.Produkt godny zaufania:
- Nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- Nie zawiera silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych,
- Składniki roślinne pochodzą o ile to możliwe z rolnictwa ekologicznego i dziko rosnących zbiorów,
- Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.
Skład:
Aqua, Glycerin, Lauryl Glucoside, Glycine Soja Oil*, Xanthan Gum, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum**, Hippophae Rhamnoides Fruit Extract*, Prunus Armeniaca Kernel Oil*, Argania spinosa Kernel Oil, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil*, Alcohol*, Limonene*, Linalool**, Citronellol**, Citral**.* z rolnictwa ekologicznego** składniki naturalnych olejków eterycznych
Jak każdy żel Alterra i ten opakowany jest w plastikową białą butelkę zamykaną na klik.
Żel jest kremowy i ma biały kolor. Żel ma bardzo ładny zapach gorzkiego rokitnika i soczystych pomarańczy.
Ten kremowy żel ma dość gęstą konsystencję, ale bardzo dobrze rozprowadza się na skórze.
Bardzo fajnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji. Nie wysusza skóry, nie powoduje żadnego swędzenia, ani uczulenia. Jedynym minusem przy tego typu żelach jest to, że się nie pienią.
Zapraszam
do pozostawienia komentarza - będzie mi bardzo miło. Odwiedzam
wszystkich komentujących. A ja spodobało Ci się to co piszę to zapraszam
do obserwowania.
U mnie że musi się pienić. Inaczej nie czuję się dobrze umyta.
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś jednego z żeli Alterra i wspominam dobrze 😊 Ten również mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale inne wersje całkiem przyjemne były :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go jak jechałem do mojego Darka i muszę przyznać że niestety jest strasznie niewydajny przynajmniej dla mnie ale ogólnie jest bardzo fajny jeżeli chodzi o samo działanie i robi to co powinien
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam jeszcze
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająco opisałaś:))chętnie wypróbuję:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńLubielam ten zel wlasnie za to ze nie wysuszal, a jestem posiadaczka bardzo suchej skory na ciele :D
OdpowiedzUsuńDo buźki to jeszcze moge używać niepieniących,ale pod prysznic jednak lubię piankę :)
OdpowiedzUsuńGłównie jego zapach mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńDla mnie alterra jest po prawna, ale szału nie robi. Lubię ich produkty od czasu do czasu, na stałe trochę za słabo działają. Tego konkretnego produktu nie miałam, ale po Twoim opisie zapach na pewno by mi się spodobał!
OdpowiedzUsuńTen Żel mógłby się sprawdzić na lato. Lubię takie zapachy.
OdpowiedzUsuń