Nawilżająca maseczka w płachcie.

Dobry wieczór 😁 dziś ostatnia już z całego kompletu Orjena łagodząca maska w płachcie

Opis ze strony hebe.pl – Maska w płachcie ORJENA Madecassoside zawierających madekasozyd, który pomaga zapewnić skórze prawidłową elastyczność, dodaje jej zdrowego blasku oraz przynosi ulgę w łagodzeniu nadwrażliwości i podrażnień. Maska doskonale dopasowuje się do twarzy, zapewniając skórze komfortowe stosowanie.

Skład (INCI):Water, Glycerin, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Propanediol, Carbomer, Disodium EDTA, Xanthan Gum, Allantoin, Hyaluronic Acid, Betaine, Chlorphenesin, Phenoxyethanol, Polysorbate 80, Triethanolamine, Madecassoside, Centella Asiatica Extract, Agave Americana Leaf Extract, Paeonia Lactiflora Extract, Althaea Rosea Root Extract, Schizonepeta Tenuifolia Extract, Polygonum Cuspidatum Root Extract, Fragrance.

Cieniutka, bawełniana maska bardzo dobrze przylegała do mojej twarzy. Maseczka była bardzo dobrze nawilżona, ale nic z niej nie ściekało w trakcie zabiegu. Po nałożeniu maski na twarz dodatkowo używałam rolera. Po zalecanym czasie maseczkę zdjęła, a resztki serum wklepałam. Szybko się serum wchłonęło, a skóra nie kleiła się. Moja skóra jak zawsze została świetnie nawilżona. Oczywiście zastosowałam krem na dzień, bo maseczkę nakładałam rano.

Szkoda, że już ten pakiet maseczek mi się skończył, bo były to naprawdę bardzo fajne produkty.