Cześć 😁 dziś pierwszy listopada, dzień kiedy wiele z nas odwiedza groby zmarłych bliskich. Miałam dziś nie publikować żadnej recenzji, ale pomyślałam, sobie, że mam coś, co idealnie pasuje na dzisiejszy dzień, ale i na cały listopad. Są to perfumy MIRACULUM Tempting
Promise
Opis ze strony producenta - MIRACULUM
Woda perfumowana TEMPTING PROMISE - Orzeźwiający,
świeży zapach, pełen radości życia i zaraźliwego optymizmu. Przywołuje
wspomnienie świeżej bryzy, otula ciepłymi promieniami słońca.
NUTA GŁOWY: mandarynka, limonka,
petitgrain, anyż
NUTA SERCA: neroli, brzoskwinia, imbir, kardamon
NUTA BAZY: piżmo, ambroksan, nuty zwierzęce, nuty słoneczne
NUTA SERCA: neroli, brzoskwinia, imbir, kardamon
NUTA BAZY: piżmo, ambroksan, nuty zwierzęce, nuty słoneczne
To już ostatnie perfumy Miraculum,
jakie otrzymałam od Przyjaciółki. Znowu przeurocza buteleczka, tym razem mieści
w sobie perfumy koloru brzoskwiniowego. Jest też brzoskwiniowa, przeurocza
kokardka 😍.
Te perfumy są również słodkie,
owocowo-kwiatowe, ale są w nich cięższe nuty, orientalne, które totalnie nie
trafiają w mój gust. Dlatego też, wydaje
mi się, ze to dobry zapach na listopad.
Ich trwałość jest bardzo dobra, bo na mojej skórze utrzymują się cały
dzień.Na pewno są wśród Was zwolennicy ciut cięższych zapachów, więc spokojnie możecie sięgnąć po te perfumy.
To bardzo miłe, że jest to trwały zapach. To na pewno ważne.
OdpowiedzUsuńPo nutach zapachowych myślę, że skusiłabym się na zakup tego gagatka. :)
OdpowiedzUsuńZapach nie mój, ale flakonik piękny :)
OdpowiedzUsuńnie znam owej wonii ale korci mnie
OdpowiedzUsuń