Nowości kosmetyczne października

Cześć 😁 pierwszy i najciekawszy moim zdaniem zakup to kalendarz adwentowy z kosmetykami LUMENE 😍. Kalendarz kupiłam na Zalando. Kalendarz będę otwierała na instagramie, a na blogu wstawię post zbiorczy z kosmetykami, które w nim się znajdują.

Ale wielką niespodziankę sprawiła mi Dorotka, bo otrzymałam od niej paczkę-prezent, a w nim Kalendarz adwentowy 12-dniowy, który wykonała dla mnie własnoręcznie 😍. Nie mogę się już doczekać 1 grudnia i najchętniej ten kalendarz od Niej już bym otworzyła.

Oczywiście dorzuciła też kilka drobiazgów: krem Nivea, w sam do raz do torebki, maseczkę w płachcie, krem do rąk i maseczkę do spania.

Bardzo polubiłam ujędrniający krem pod oczy Royale Velvet od Oriflame, a że był w sprzedaży w komplecie z kremem na noc, no to nie miałam wyjścia i kupiłam zestaw 😋

Skończył mi się płyn micelarny, więc odwiedziłam Rossmanna i zakupiłam sprawdzony i bardzo przeze mnie lubiany Płynu micelarnego od BIELENEDY - FRESH JUICE z bioaktywną wodą cytrusową

Nie samymi kosmetykami człowiek żyje 😂. W październiku miałam okazję odwiedzić Poznań, Kraków i Zakopane. Wprawdzie nie miałam czasu na zwiedzanie, ale udało mi się zobaczyć słynne Koziołki w Poznaniu, a w Krakowie posłuchałam hejnału z wieży Mariackiej. W Zakopanym trudno nie zobaczyć Giewonta, bo widać go praktycznie z każdego miejsca. Z wyjazdów przywiozłam jedynie magnesy, które powiększają moją kolekcję oraz oczywiście masę wspomnień 😍. 

I to już wszystko. Jestem bardzo zadowolona, że mało kupiłam, bo dzięki temu zmniejszają się moje zapasy.

Dajcie znać co sądzicie o moich zakupach. Czekam na Wasze komentarze.