Żel pod oczy anti-aging ze świetlikiem i peptydami od Floslek

Dzień dobry 😁 jak fajnie, że w tym tygodniu mamy długi weekend 😁. Fajnie się ułożyło, poprzedni tydzień pracy też był krótszy, ale następne dodatkowe wolne dni to dopiero święta.

Ale póki co wracamy do kosmetyków, a dziś powiem jak się sprawdził u mnie Żel pod oczy anti-aging ze świetlikiem i peptydami od Floslek

Opis pochodzi ze strony producenta - Żel pod oczy ze świetlikiem z peptydami i kwasem hialuronowym anti-aging przeciwzmarszczkowy na kurze łapki na dzień i na noc FLOSLEK. Żel ten to idealny produkt do codziennej pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Przeznaczony jest dla delikatnej skóry pod oczami, która zmaga się z widocznymi objawami utraty jędrności i elastyczności oraz drobnymi zmarszczkami. Zawiera 95% składników pochodzenia naturalnego.

Składniki aktywne:

• kwas hialuronowy - jest kluczową cząsteczką zaangażowaną w nawilżanie skóry. Wykazuje wyjątkową zdolność do wiązania wody - do tysiąckrotności swojej wagi. Dostarczony na skórę w środkach nawilżających pomaga wzmacniać zewnętrzną warstwę, tworzy zdrową barierę dając efekt młodszej, jędrnej i napiętej skóry.
• peptydy - działają jako chemiczny sygnał między komórkami, dający znak do regeneracji uszkodzeń wynikających z podeszłego wieku. Dodawane do produktów anti-aging zauważalnie zmniejszają widoczność zmarszczek.
• ekstrakt ze świetlika lekarskiego - tradycyjnie stosowany w stanach podrażnień oczu, skuteczny do oczu przemęczonych z powodu sztucznego oświetlenia, długiego czytania, promieniowania z ekranu telewizora, monitora, telefonu lub niektórych czynników uczulających - jak kurz, dym, spaliny i pyły. Wykorzystywany w preparatach okulistycznych. Przynosi ulgę i ukojenie zmęczonej i obolałej skórze okolic oczu. Pomocny w zmniejszeniu objawów łzawienia oraz pieczenia okolic oczu. Działa jak ziołowy kompres.
• sok z liści aloesu - używany do pielęgnacji ciała już od czasów starożytnych. Zawarte w nim polisacharydy otulają skórę niewyczuwalnym płaszczem, który koi drobne podrażnienia. Przywraca skórze optymalne nawilżenie, a dzięki zawartości glikoprotein zwiększa jej odporność.
• Pantenol (Prowitamina B5) - zmniejsza utratę wody i poprawia barierę lipidową naskórka. Skutecznie nawilża skórę, nadając jej miękkość i elastyczność. Działa regenerująco, kojąco i łagodząco.

Skład (INCI): Aqua, Glycerin, Alcohol Denat., Dipropylene Glycol, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Euphrasia Officinalis Extract, Hyaluronic Acid, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Steareth-20, Ethylhexylglycerin, Caprylhydroxamic Acid, Sodium Benzoate, Chlorhexidine Digluconate, Potassium Sorbate.

Tubka wykonana z miękkiego plastiku i zakończona jest kaniulą. Bardzo wygodne opakowanie. Kolorystyka bardzo minimalistyczna i bardzo przyjemna dla oka.

Dzięki kaniuli możemy odpowiednio dawkować żel i jest to bardzo higieniczne.

Żel jest przezroczysty i bezzapachowy. Chociaż ja w pierwszej chwili wyczuwam w nim lekką kwasowość.

Po nałożeniu na obie powieki, dolną i górną, żel bardzo dobrze i szybko się wchłania. Skórą nie lepi się i można od razu przystępować do makijażu.

Do tej pory, większość żeli od Flosek bardzo polubiłam, z tym żelem niestety nie do końca się polubiliśmy. 

Owszem, z początku nawilżała bardzo fajnie skórę wokół oczu, ale z nastaniem zimniejszych dni i może włączeniem ogrzewania w budynkach (w domu i w pracy), zauważyłam, że jednak skóra jest za sucha w ciągu dnia. Próbowałam wrócić kilkukrotnie i efekt był ten sam.

W dodatku (tak wiem, że ten produkt nie miał takiego zadania), ale w trakcie jego stosowania jednak zauważyłam, że miałam podpuchnięte oczy.

Także ja do niego nie wrócę.

Dajcie znać jak się u Was sprawdził?