Cześć 😁 mam nadzieję, że u Was przedświąteczne porządki już dobiegły końca i teraz możecie spokojnie przygotować swoją skórę świąt 😘. Ja w ostatnich dniach zastosowałam maseczkę od Eveline Cosmetics - Maska w płachcie - Węglowy Rytuał
Rozświetlający
Opis ze strony eveline.pl - Głęboko oczyszczająca maska na tkaninie, nasączona 20 ml detoksykującego
serum, skutecznie odblokowuje i zwęża pory, reguluje wydzielanie sebum i
długotrwale matuje. Intensywnie wygładza, normalizuje, nawilża i aktywnie
wspiera procesy regeneracji naskórka.
Rewolucyjna Azjatycka Receptura opierająca się na zaawansowanej formule
SEOGTAN CLEANSKIN SYSTEM, inspirowanej koreańskimi rytuałami piękna. Doskonale
oczyszcza pory, absorbuje toksyny i redukuje zaskórniki. Intensywnie wygładza,
normalizuje, nawilża i aktywnie wspiera procesy regeneracji naskórka. Zabieg
pozostawia skórę perfekcyjnie oczyszczoną i idealnie matową. Skóra odzyskuje
naturalny blask i zdrowy koloryt.
SKŁADNIKI AKTYWNE: aktywny węgiel, pył wulkaniczny, kawior, ekstrakt z
czarnej porzeczki, czarna soja, algi, czarny ryż, sezam.
Skład (INCI): Aqua (Water), Glycerin,
Butylene Glycol, Glycereth-26, Betaine, Panthenol, Camellia Sinensis Leaf
Extract, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Extract, Glycine Max (Soybean) Seed
Extract, Oryza Sativa (Rice) Extract, Undaria Pinnatida Extract, Laminaria
Japonica Extract, Hizikia Fusiforme Extract, Propylene Glycol, Ribes Nigrum
(Black Currant) Fruit Extract, Vitis Vinifera (Grape) Seed Extract, Vaccinium
Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Aronia Melanocarpa Fruit Extract,
Euterpe Oleracea Fruit Extract, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Carbomer, PEG-60
Hydrogenated Castor Oil, Polysorbate 80, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder,
Artemisia Princeps Extract, Allantoin, Dipotassium Glycyrrhizate, Disodium
EDTA, Sodium Hyaluronate, Charcoal Powder, Volcanic Ash Extract, Glyceryl
Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, 1,2-Hexanediol, Parfum (Fragrance), Sodium
Hydroxide, Caviar Extract, Ethylhexylglycerin, Linalool.
Sposób użycia:
- KROK 1: Maseczkę starannie nałożyć na oczyszczoną twarz i lekko docisnąć.
- KROK 2: Pozostawić na skórze przez 15-20 minut, następnie usunąć.
- KROK 3: Resztę preparatu delikatnie wklepać lub usunąć wacikiem.
Maseczka jest dobrze dopasowana do kształtu mojej twarzy. Wszystkie otwory są dobrze wycięte.
Płachta była bardzo dobrze nasączona, ale po nałożeniu na skórę nic z niej nie spływało, ani nie kapało.
Po zalecanym czasie maseczkę zdjęła, a resztki serum wklepałam w skórę. Wszystko szybko się wchłonęło do suchości. Na skórze nie pozostała żadna klejąca się warstwa.
Wprawdzie maseczka nie zadziałała jak moja ulubiona kakaowa z Medi Heal, ale i tak zauważyłam zwężone pory i ogólne oczyszczenie. Skóra była też bardzo dobrze nawilżona, z czego się cieszę, bo mam suchą cerę, która potrzebuje nawilżenia.
Ważne jest też, że maseczka mnie nie uczuliła, ani nie podrażniła.
Całkiem możliwe, że jeszcze kiedyś ja kupię. Dajcie znać czy Wy znacie tą maseczkę?
Fajnie, że zadziałała ta maseczka :) Fajnie w niej wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńBogusiu, w tej maseczce jesteś jak ninja 😉 nietypowa ta czerń jak na maseczkę w płachcie
OdpowiedzUsuń