wtorek, 26 kwietnia 2022

Malinowy żel pod prysznic

Cześć 😁 żele Avon lubię używać, bo nie wywołują u mnie uczulenia, ani nie wysuszają mojej skóry. Ostatnio zmieniły się opakowania, a czy zmieniły zapachy? Tego się dowiem, jak już zacznę używać te stare nowe żele 😂. Na razie kupiłam jeden, a mianowicie Nawilżający żel pod prysznic Malina
Na stronie Avon znalazłam taką informację - Nawilżający żel pod prysznic Malina oczyszcza ciała i błyskawicznie poprawia nastrój, przyjemnie rozgrzewając zmysły.
Daj się rozpieścić nawilżającej formule naszego żelu pod prysznic Malina. Jego bogata formuła oczyści twoją skórę i przyjemnie zadba jej nawilżenie. Apetyczny zapach świeżutkich malin przełamany cierpkością porzeczki rozgrzeje twoje zmysły.
Nuty zapachowe: malina z czarną porzeczką
Nowe, wygodniejsze opakowanie, nadające się do recyklingu
Skład (INCI): AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, GLYCERIN, COCAMIDE MEA, COCAMIDOPROPYL BETAINE, SODIUM CHLORIDE, PARFUM, POLYSORBATE 20, DISODIUM EDTA, PEG-150 PENTAERYTHRITYL TETRASTEARATE, BENZOPHENONE-3, NIACINAMIDE, PANTHENOL, PHOSPHORIC ACID, ASCORBIC ACID, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE, METHYLISOTHIAZOLINONE, CITRUS GRANDIS FRUIT EXTRACT, CITRUS NOBILIS PEEL EXTRACT, MACROCYSTIS PYRIFERA EXTRACT, PYRUS MALUS FRUIT EXTRACT, UNDARIA PINNATIFIDA EXTRACT, PLUMERIA RUBRA FLOWER EXTRACT, CI 17200, CI 60730, LIMONENE, LINALOOL, GERANIOL. <1028645-007>
Czy to nowe opakowanie jest wygodniejsze? Z poprzednimi też niemiałam większych problemów. To też otwiera się bezproblemowo, a zamknięte nie kapie.
Plastikowa butelka zamykana na klik jest OK. Lubię te przezroczyste butelki, bo widzę ile jeszcze mam żelu do użycia.
Żel ma śliczny czerwony kolor 😍 i piękny owocowy zapach. Wyczuwam w nim maliny, więc jest OK.
Bardzo dobrze się pieni i w trakcie kąpieli ślicznie pachnie. Dobrze myje skórę, a potem dobrze się spłukuje. Nie uczula, nie wysusza, nie podrażnia. 
Na pewno kupię ponownie 😁.

4 komentarze:

  1. Czekałam na recenzję tych nowych żeli. Porównałam skład ze starym delight, bo jeszcze u mnie się plątał niedawno. Są takie same, tylko w nowych są dorzucone po parfum (czyli ilość minimalna) ekstrakty roślinne. Jako ciekawostkę dorzucę, że w starym delight zapach był opisany jako maliny, jabłka i czarne porzeczki. Pozdrawiam ☺️☺️☺️

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy sie skusze. Ale jak będzie okazja to czemu nie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię zapach malin w kosmetykach. Ciekawa jestem czy spodobał mi się ten żel.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno jest fajny :)))zapach malin jest miły:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.