Cześć 😁 październik już za nami. Część z Was ma już kalendarze adwentowe, a jak w tym roku cały czas się zastanawiam i tak naprawdę nie podjęłam jeszcze decyzji czy kupię jakikolwiek kalendarz. Nie znalazłam takiego, który swoją zawartością by mnie urzekł. Póki co, zapraszam na przegląd co nowego przybyło w tym miesiącu w moich zapasach.
Pierwsze co zawitało w moim domu to oczywiście box od Lookfantastic. Całą zawartość możecie zobaczyć TU
W październiku zgłosiła się do mnie firma z propozycją współpracy barterowej 😁 Zgodziłam się i dzięki temu otrzymałam taką paczuchę produktów ze sklepu
bee.plW Avon tym razem kupiłam zestaw żeli i płynów do higieny intymnej.
Udałam się też na zakupy do internetu 😁 i w sklepie Notino.pl kupiłam dwa płyny micelarne SVR i Eveline Cosmetics oraz czarny tusz GOSH BOOMBASTIC CRAZY (tak jak mówiłam, że muszę go koniecznie kupić i sprawdzić czy będzie tak samo genialny jak niebieski)
Moje małe zakupy na allegro 😁. Szukałam swojego ulubionego szamponu Vis Plantis firmy Elfa-Pharm i jak znalazłam to oczywiście na jednym się nie skończyło.
Drugim produktem, który poszukiwałam na allegro to mydło do kuchni cytryna z melisą marki Balea 😁. Produkt, który też bardzo polubiłam. Przy okazji do koszyka wrzuciłam mydło o zapachu Vamos ala Playa oraz 3 nowe żele pod prysznic - żurawinowy, słodka klementynka i Tagtraumer (marzyciele).
Drogeria
e-zebra.pl na
instagramie zorganizowała konkurs i udało mi się wygrać
NANOIL FACE SERUM DO TWARZY RETINOLA na koniec, bo już 30 października zaszalałam na zakupach w
Biedronce 😂 Kupiłam w promocji maseczki oczyszczające
Medi Heal (nigdzie już ich nie mogę dostać) i to jeszcze w super promnocji 1+1 gratis. No przecież nie mogłam zrobić inaczej, tylko kupić te cudowne maseczki 😍, których recenzja jest już u mnie dawno na blogu, możecie ją przeczytać
TU. I jeszcze (już bez promocji) wpadł peeling cukrowy z kawową od
Organic Shop.
Jeszcze malutki zakup w postaci maseczek w płachcie SORAYA, które były dołączone do miesięcznika Claudia.I jeszcze malutki zakup na stronie www.joom.com/pl. Jest to malutka torebka, którą można założyć na gumce na przedramię lub zawiesić na pasku. Powinna nam się sprawdzić na spacerach z psem. Wg mnie nie jest tego dużo, tym bardziej, że kilka rzeczy to są zapasy, które wystarczą mi na kilka miesięcy.A jak u was z nowościami?? Dajcie koniecznie znać.
Niech Ci dobrze służą :) Ja nie inwestuję w kalendarze, wolę konkrety :)
OdpowiedzUsuńCiekawisz mnie tymi szamponami Element_, ogólnie firmę Elfa-Pharm i ich linie lubię, więc może w końcu się skuszę...Ja mam z dokładnie tej serii teraz peeling do skóry głowy. I Balea mnie kusi! Został mi ostatni żel pod prysznic w zapasie z zeszłorocznych, jesiennych zakupów :)
OdpowiedzUsuńnie miałaś nigdy ode mnie odlewki tego szamponu? aż dziwne. Ale do nadrobienia :)
UsuńZastanawiałam się również nad kalendarzem adwentowym, ale tak jak piszesz, nie ma w sumie nic ciekawego. Może jeszcze coś mi wpadnie w oko? Niezłe masz te październikowe zapasy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Zainteresowały mnie niektóre produkty, może się skuszę na coś w przyszłości.
OdpowiedzUsuńPo zapoznaniu się z całym wpisem, bardzo zaciekawiły mnie te zele od Balea, dawno nic od nich nie kupowałam ;)
OdpowiedzUsuń