Cześć 😁 to urocze opakowanie kryje w sobie TISANE 2X5 REGENERACYJNY BALSAM DO PAZNOKCI. Balsamik ten otrzymałam w prezencie od Turkusoowej 😘
Balsam nabłyszcza
płytkę po zabiegach, odnawia uszkodzone i suche skórki, a nawet ma regenerować
po kuracji przeciwgrzybiczej. Może być stosowany przy tipsach i pomalowanych
paznokciach.
Balsam Tisane 2X5 koncentruje w sobie składniki stymulujące wzrost zdrowej, mocnej płytki paznokcia - wosk pszczeli, ekstrakty z nasion kopru, keratynę, olej rycynowy, kompleks witamin i wiele innych. Jego efekty są widoczne już po tygodniu kuracji. Formuła została skomponowana z myślą o nawet najbardziej wymagających paznokciach!
Aqua, Petrolatum, Cera Alba, Ricinus Communis Seed Oil, Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Glyceryl Stearate, Olea Europaea Fruit Oil, Cetyl Alcohol, Hydrolyzed Keratin, Equisetum Arvense Extract, Anethum Graveolens Seed Extract, Silybum Marianum Seed Extract, Panthenol, Cholesterol, Magnesium Sulfate, Tocopheryl Acetate, Ascorbic Acid, Ethyl Vanillin.
Składniki aktywne: wosk pszczeli, ekstrakt z nasion kopru, ziele skrzypu i nasion ostropestu, hydrolizowana keratyna, oliwa z oliwek, olejek rycynowy, prowitamina b5, witamina e, witamina c.
Balsam jest dość zbity, ale bardzo dobrze roztapia się pod wpływem ciepła naszej skóry i dzięki temu łatwo wsmarowuje w skórki.
O skórki należy dbać i je odżywiać. Ja kremu do rąk używam kilkukrotnie w ciągu dnia, ale o tym, żeby stosować oddzielny kosmetyk do pielęgnacji skórek to kiedyś nie wiedziałam, a teraz zazwyczaj nie pamiętam. Bo przecież jeden krem powinien nam wystarczyć. Niestety moje wizyty u manikiurzystki uświadomiły mi, ze jednak musze bardziej zadbać o moje skórki i je odpowiednio odżywić i wzmocnić.
Także w mojej pielęgnacji pojawiły się olejki do skórek, a ostatnio właśnie miałam okazję używać ten balsamik. Okazał się bardzo przyjemnym kosmetykiem. Pięknie pachnie woskiem pszczelim i miodem, ale takim prawdziwym, a nie sztucznym (którego zapachu nie lubię w kosmetykach).
Po zastosowaniu tego produktu bardzo szybko, bo już po pierwszym tygodniu stosowania, zauważyłam, że wygląd moich skórek bardzo się poprawił. Balsam jest bardzo prosty i wygodny w zastosowaniu, bo go wcieramy w docelowe miejsce. W dodatku jest bardzo wydajny i takie malutkie opakowanie wystarcza nam na bardzo długo. Mimo, że go już używam miesiąc to jeszcze nie widać dna w słoiczku.
Co sądzicie o takich produktach?
Bardzo lubię ten balsam i w sumie tak sobie myślę, że na jesień i zimę chętnie do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć że jest taki balsam :) Póki co, stosuję manicure japoński, który mi wzmacnia paznokcie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ten balsam podoba:))muszę się za nim rozejrzeć:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńZnam ale w wersji do ust
OdpowiedzUsuńto jest mój pierwszy produkt tej marki
UsuńOstatnio moje skórki nie wyglądają zbyt dobrze, kurz i częsty kontakt z wodą w pracy im nie służy. Muszę rozejrzeć się za tym balsamem. :)
OdpowiedzUsuńMam ten balsamik i jestem z niego zadowolona :) znów muszę zacząć go używac :)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam ale niestety zapomniałam o nim i mi się totalnie zsechł na kamień :(
OdpowiedzUsuńMiałam go kilka lat temu i miło wspominam. Działa naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że balsam jest wydajny i bardzo łatwy w użyciu. To na pewno atut.
OdpowiedzUsuńz chęcią wypróbowałabym ten balsam, moje skórki zaczynają dopominać się o dodatkowe nawilżenie
OdpowiedzUsuń