Przeciwstarzeniowy krem pod oczy

Cześć 😁 kosmetyk, który dziś przedstawię, jak zwykle sowie musiała odleżeć w moich zapasach, gdyż otrzymałam go w grudniowym pudełku od Lookfantastic. Jest to AVANT - Pro Radiance Brightening Eye Final Touch - przeciwstarzeniowy krem pod oczy o pojemności 10 ml.

W ulotce do tego box'a, o tym produkcie napisane było - Zwalczaj oznaki starzenia za pomocą tego luksusowego kremu pod oczy Avant, nasyconego kwasem hialuronowym i wodą morską, aby zapewnić długotrwałe nawilżenie i zwalczać drobne linie, zmarszczki, cienie i worki pod oczami dla ogólnie młodzieńczego blasku.

Opis ze strony Lookfantastic - Należący do serii Avant Age Nutri-Revive, ten krem pod oczy ma na celu intensywne odżywienie konturu oczu, zmniejszając oznaki starzenia.

Przywracaj energię zmęczonemu spojrzeniu za pomocą Avant Skincare Hyaluronic Acid Molecular Boost Eye Cream kremu pod oczy o intensywnie nawilżającej formule, która oddziałuje na oznaki starzenia się i zmęczenia w delikatnych okolicach oczu.

Ten krem przeciwstarzeniowy pod oczy wchodzi w skład linii Age Nutri-Revive i został opracowany, aby odżywiać skórę od wewnątrz, zwalczać niedoskonałości, od niejednolitego odcienia skóry po drobne linie i poszarzały koloryt. Kwas hialuronowy dostarcza skórze nawilżenie, aby wypełnić drobne linie i zmarszczki, a woda morska (bogata w magnez, potas i wapń) pomaga zatrzymywać nawilżenie i regulować wydzielanie sebum.

Po użyciu delikatna skóra wokół oczu jest zdrowo zmatowiona i wygląda zdrowo. Cienie stają się mniejsze, a spojrzenie zyskuje rozjaśniony i odmłodzony wygląd.

Producent zapewnia, że krem ma nam przynieść korzyści w postaci:

• ma na celu wygładzenie skóry;
• działa zmiękczająco na skórę;
• pomaga zredukować drobne linie i zmarszczki
• przyczynia się do usuwania cieni i worków pod oczami;
• ma na celu usunięcie niedoskonałości oczu.

Skład (INCI):

Ingredients: Aqua (water), propanediol, mica, peg-8 dimethicone, marisaqua (seawater), sodiumhyaluronate, hydrolyzedcollagen, glycolicacid, vp/vacopolymer, acrylates/c10-30 alkylacrylatecrosspolymer, peg/ppg-20/6 dimethicone, sodiumhydroxide, ethylhexylglycerin, phenoxyethanol.

Tubka wykonana z miękkiego plastiku zakończona kaniulą, jest naprawdę świetnym i higienicznym opakowaniem dla takiego produktu, jakim jest krem pod oczy. W dodatku krem z tego opakowania zużywamy do ostatniej kropelki.

Produkt ma kremowo-żelową konsystencję o takim mlecznym zabarwieniu, jest ona bardzo lekka, dzięki czemu krem świetnie się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. W dodatku nie pozostawia żadnych tłustych, ani klejących się warstw. Po zastosowaniu mamy od razu uczucie fajnego nawilżenia.

Niestety to odczucie nie pozostaje u mnie na cały dzień. Coraz częściej zauważałam w ciągu dnia, że skóra pod oczami jest sucha, a rzez to drobne linie i zmarszczki się uwypuklają. To jest niestety jego minus - u mnie. Oczywiście u innych może być inny efekt.

Natomiast zauważyłam bardzo duży plus, a mianowicie, w czasie jego stosowania nie zdarzyło mi się, żeby moje oczy "podpuchały" - do czego niestety mają tendencję. Czyli jest mega plus, nie mam worków pod oczami!! Skóra jest też pięknie rozświetlona i mięciutka.

A jeśli chodzi o zapach, to dla mnie ten krem jest bezzapachowy - co też jest na plus. 

Tubka, którą otrzymałam to pełnowymiarowe opakowanie. Różni się jedynie tym, że krem ten na stronach sklepów występuje w słoiczku, a tu jest tubka. Cena tego produktu jest mega wysoka, taki kremik kosztuje ponad 500 zł!!!

Podsumowując - mimo, że zlikwidował worki pod oczami nie pisał się jako krem nawilżający, a jeszcze biorąc pod uwagę jego cenę, to na pewno nie kupię go ponownie.

Co o tym sądzicie?