Cześć 😁 używałam już kilku żeli pod oczy marki Floslek i każdy spisywał się rewelacyjnie. Dlatego też chętnie sięgnęłam po kolejny, tym razem - Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i herbatą
Trochę informacji o produkcie ze strony producenta - Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i herbatą to skuteczny produkt pielęgnacyjny o działaniu łagodzącym podrażnioną skórę. Przeznaczony jest dla osób o zmęczonej i wrażliwej skórze okolic oczu, ze skłonnością do opuchlizny. Zawiera 94% składników pochodzenia naturalnego.Wrażliwa i delikatna skóra oczu jest szczególnie narażona na negatywne oddziaływanie niekorzystnych warunków atmosferycznych, jak wiatr, kurz, smog czy niska wilgotność. Stres, przemęczenie lub alergeny również mogą wpływać na pogorszenie stanu skóry i jej wyglądu.Skład (INCI):
Aqua*, Glycerin*, Dipropylene Glycol, Panthenol, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Euphrasia Officinalis Extract*, Chamomilla Recutita Flower Extract*, Bisabolol, Glucose*, Salvia Officinalis Leaf Extract*, Althaea Officinalis Root Extract*, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Lactic Acid*, Carbomer, Triethanolamine, Ethylhexylglycerin, Caprylhydroxamic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
*składniki pochodzenia naturalnego
Składniki
aktywne żelu ze świetlikiem do powiek i pod oczy z zieloną herbatą:
- ekstrakt
z zielonej herbaty - bogaty w
naturalne kwasy organiczne, sole mineralne, witaminy: C i z grupy B oraz
aminokwasy. Ma właściwości przeciwutleniające i pomaga w korygowaniu
fotochemicznych uszkodzeń skóry. Stanowi odświeżający kompres na zmęczone oczy,
redukuje pieczenie i działa łagodząco na opuchniętą skórę.
- ekstrakt
ze świetlika lekarskiego -
tradycyjnie stosowany w stanach podrażnień oczu, skuteczny do oczu przemęczonych
z powodu sztucznego oświetlenia, długiego czytania, promieniowania z ekranu
telewizora, monitora, telefonu lub niektórych czynników uczulających - jak
kurz, dym, spaliny i pyły. Wykorzystywany w preparatach okulistycznych.
Przynosi ulgę i ukojenie zmęczonej i obolałej skórze okolic oczu. Pomocny w
zmniejszeniu objawów łzawienia oraz pieczenia okolic oczu. Działa jak ziołowy
kompres.
- ekstrakt
z rumianku - ma działania
odświeżające i łagodzące. Zawarte w ekstrakcie flawonoidy wspomagają naturalny
system ochrony organizmu przed utlenianiem. Rumianek ma korzystny wpływ na
skórę wokół oczu, przynosi ukojenie zmęczonym oczom. Chroni i pielęgnuje
wrażliwą skórę.
- Pantenol
(prowitamina B5) - zmniejsza
utratę wody i poprawia barierę lipidową naskórka. Skutecznie nawilża skórę,
nadając jej miękkość i elastyczność. Działa regenerująco, kojąco i łagodząco.
Ja go używałam jako dodatkowy żel pod krem, bo dla mnie takie nawilżenie to jednak za mało :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w przypadku tego kremu po pewnym czasie zaczęło brakować nawilżenia.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki flloslek, ich świetliki nieraz uratowały moje wrażliwe oczy, polecam
OdpowiedzUsuńSzkoda ze nie do końca się sprawdził. Ciężko o dobry kosmetyk pod oczy
OdpowiedzUsuńPoszukuję właśnie dobrej recenzji tj. wykazania wad i zalet preparatu i okoliczności ich użycia. Kilka razy przymierzałam się do preparatów Flosleka ale jakoś leżały u mnie na półce do przeterminowania bo miałam inne kremy. Mam jeszcze pytanie czy zauważyłaś wpływ kremu na opuchniecie powiek, na zmniejszenie łzawienia podrażnienia oczu dzięki tym różnym ekstraktom, krem nakłada się wokół oka nie do oka:-)więc to raczej nie powinno mieć żadnego wpływu? Fajnie, że wspominasz o kwestii nawilżenia - i to że przestało działać. W jakich warunkach testowałaś krem, bo np. suche powietrze, albo ekspozycja na słoneczko lub wiatr, pora roku też mogą mieć znaczenie przy ocenie skuteczności. Także ciekawi mnie czy używałaś preparatu rano pod jakiś puder czy korektor, czy raczej przed snem. Czy używałaś jedynie tego preparatu czy zamiennie z czymś innym (ja często tak robię), lub coś dokładałaś dodatkowo do pielęgnacji wokół oka, bo z doświadczenia wiem, może to zmienić skuteczność kremu na plus lub minus. Będę Ci wdzięczna jeśli byś coś dodała na temat okoliczności testowania, łatwiej wówczas czytającemu ocenić czy krem potencjalnie się u sprawdzi czy kasa w błoto.
OdpowiedzUsuńkrem używałam teraz, ostatnie półtora miesiąca, więc temperatury raczej chłodniejsze, nie upały. Chociaż we wrześniu, było kilka bardzo ciepłych dni. Mam bardzo wrażliwe oczy i pierwszy żel Floslek, który się u mnie świetnie sprawdził to był ten ze świetlikiem i bławatkiem
Usuńhttps://bogusiabloguje.blogspot.com/2019/07/zel-do-powiek-i-pod-oczy-ze-swietlikiem.html
i bardzo lubiłam tez serum z kofeiną
https://bogusiabloguje.blogspot.com/2020/07/serum-pod-oczy-z-kofeina.html
Wszystkie recenzje tych preparatów znajdziesz u mnie na blogu.
Należy również pamiętać, ze każdy z nas inaczej toleruje różne składniki i to , że u jednego się sprawdzi nie ma pewności, że u innej osoby tez będzie OK.
Nie znam, ale moja siostra go uwielbia, u niej sprawdzają się wszelkie żele na bazie świetlika.
OdpowiedzUsuńJa żadnego takiego nie używałam, więc nie mam porównania przy kremach.
UsuńZnam kosmetyki tej marki tylko z dobrej strony i muszę przyznać, że ten żel chętnie bym wypróbowała. Nawet o nim wcześniej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu, ale jak widzę nie wiele tracę, raczej się nie skuszę
OdpowiedzUsuńJa też wcześniej o nim nie słyszałam i raczej tego nie zmienię.
UsuńZdecydowanie w ostatnim czasie przydałby mi się taki produkt. Zwłaszcza, że ostatnio mało czasu mam na sen.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie mam za bardzo czego żałować, że wcześniej o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńZnam ten żel i polecam go zawsze wkładać do lodówki bo wtedy nie dość ze redukuje cienie to i opuchliznę pod oczami ;)
OdpowiedzUsuń