Żel pod oczy z Planet Spa

Cześć :) jak może wiecie lubię niektóre produkty z Avon. Bardzo lubię żele pod prysznic i mydła w płynie Senses, lubię też kremy do rąk - szczególnie kokosowy. Kiedyś bardzo podobał mi się żel pod oczy z Planet Spa Greek Seas, więc jak zobaczyłam w katalogu kosmetyki tej serii postanowiłam go nabyć. Dziś podzielę się moją opinią o Wygładzającym żelu pod oczy z ekstraktem z alg.

 

Na stronie Avon znalazłam takie informacje o produkcie:

Odkryj żel pod oczy, który odejmie Twojemu spojrzeniu kilka cennych lat.

• wygładza skórę okolic oczu
• zmniejsza widoczność cieni pod oczami
• wzbogacony ekstraktem z alg
• dla bardziej wypoczętej i młodziej wyglądającej skóry okolic oczu

Co może dla Ciebie zrobić nasz kosmetyk?
Stworzyliśmy nawilżający żel, który zatroszczy się o skórę okolic Twoich oczu. Dzięki starannie dobranym składnikom, wzbogaconym ekstraktem z alg, intensywnie ją nawilży i wyraźnie wygładzi. Pomoże także zredukować cienie pod oczami, przywracając Twojemu spojrzeniu młodszy i wypoczęty wygląd.
Jakie cenne składniki zawiera ten kosmetyk?
Kosmetyki Avon często zawierają w swojej formule drogocenne składniki, które zdecydowanie wzmacniają ich działanie lub zapewniają dodatkowy efekt. Żel wzbogaciliśmy ekstraktem z alg morskich. To bogactwo jodu i aminokwasów, witamin z grupy B, a także C i E. Przenika do głębszych warstw skóry, usprawniając przemianę materii i poprawiając ukrwienie.  Wzmacnia skórę i intensywnie ją nawilża, przywracając jej elastyczność i jędrność.

Skład:

Cała seria Greek Seas mam opakowania w kolorze niebieskim. Tak samo ten żel nie dość, że ma kartonik niebieski to w środku mamy tubkę z miękkiego niebieskiego plastiku zakończoną ściętą końcówką z małym otworkiem. Dzięki temu łatwo aplikować niewielkie ilości produktu jakie potrzebujemy do nałożenia pod oczy.

Sam żel jest barwy lekko różowej i jak dla mnie nie pachnie. Bardzo fajnie się go nanosi pod oczy i dobrze się wchłania. Niestety, tym razem mam co do tego żelu mieszane uczucia. O ile, jak go miałam poprzednio to pamiętam, że byłam zadowolona, to tym razem niestety żel słabo nawilża moją skórę, a w dodatku zamiast niwelować, to podkreśla moje zmarszczki i bruzdy wokół oczu. Bez znaczenia przy tym jest ilość żelu jaką zastosuję, czy będzie to cieniutka warstwa, czy też pokuszę się i nałożę warstwę grubszą, która się dłużej wchłania.

Dochodzę do wniosku, że niestety obecnie moja skóra potrzebuje silniejszego nawilżenia niż kilka lat wstecz i dlatego ten produkt obecnie się nie sprawdził.
Ciekawa jestem czy Wy znacie ten żel i jak się sprawdził u Was. Czekam na wasze komentarze.