Peeling micelarny do twarzy

Cześć 😁 dziś post, który trudno mi napisać, bo nie lubię pisać o kosmetykach, które się u mnie nie sprawdziły, ale niestety tak też bywa, nie wszystkie kosmetyki się sprawdzają u każdego. Dziś moja opinia o Avon Nutra Effects - Peeling micelarny do twarzy

Opis ze strony Avon.pl - Delikatny peeling micelarny do twarzy Nutra Effects przyjemnie koi, wygładza i przywraca skórze równowagę.

• Zastosowanie: do oczyszczania każdego typu cery, szczególnie wrażliwej, alergicznej i naczynkowej
• Działanie: usuwa martwe komórki skóry, dogłębnie oczyszcza pory, nie powodując podrażnień
• Efekt: gładka, ukojona i zrównoważona cera

Twoja wrażliwa cera wymaga szczególnej pielęgnacji? Micelarny peeling Nutra Effects stworzyliśmy właśnie dla Ciebie! Jego łagodna formuła z ekstraktami: z rośliny cica i szafranu indyjskiego oraz witaminą E głęboko oczyści pory, pomoże usunąć martwy naskórek i przyniesie skórze przyjemne ukojenie. Skutecznie i bez żadnych podrażnień.

Stosuj na wilgotną skórę twarzy. Masuj twarz kolistymi ruchami i dokładnie spłucz.

Skład (INCI):

AQUA, GLYCERIN, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, ACRYLATES COPOLYMER, SILICA, DECYL GLUCOSIDE, SODIUM CHLORIDE, COCAMIDE MEA, MENTHYL LACTATE, PPG-5-CETETH-20, PARFUM, PEG-120 METHYL GLUCOSE DIOLEATE, SODIUM HYDROXIDE, DISODIUM EDTA, SODIUM COCOYL ISETHIONATE, CITRIC ACID, PPG-12-BUTETH-16, COCONUT ACID, LONICERA CAPRIFOLIUM (HONEYSUCKLE) FLOWER EXTRACT, LONICERA JAPONICA (HONEYSUCKLE) FLOWER EXTRACT, PANTHENOL, BUTYLENE GLYCOL, TETRAHYDRODIFERULOYLMETHANE, TETRAHYDRODEMETHOXYDIFERULOYLMETHANE, AVENA SATIVA (OAT) KERNEL EXTRACT, AVENA SATIVA (OAT) PROTEIN EXTRACT, CENTELLA ASIATICA LEAF EXTRACT, TETRAHYDROBISDEMETHOXYDIFERULOYLMETHANE, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER EXTRACT, CHLORPHENESIN.

Peeling mamy w tubie wykonanej z miękkiego plastiki. Kolorystyka dla całej serii jest bardzo ładne i przyjemna dla oka, jest to wszystko w kolorze białym z różowymi akcentami i czarną czcionką.

Peeling ma lekko biały kolor i fajną żelową konsystencję. W tym żelu ukryte są drobinki peelingujące. Jest ich mnóstwo i są jak miałki piasek. Peeling ma bardzo delikatny i przyjemny zapach.

Podczas stosowania jest bardzo przyjemny, fajnie, delikatnie, ale i skutecznie oczyszcza skórę. Nie trzeba się obawiać o uszkodzenie jej. I generalnie wszystko byłoby OK, gdyby mojej skóry za mocno nie napinał. Po użyciu jego za każdym razem odczuwałam dyskomfort mocno ściągniętej skóry. Niestety nie podobało mi się to i musiałam się z nim pożegnać.

Reszta kosmetyków z tej serii sprawdziła się bardzo dobrze.

Co sądzicie o tym pellingu?