JUMISO maseczka ujędrniająca

Dobry wieczór :) dziś recenzja kolejnej maseczki Helloskin JUMISO. Tym razem jest to Chewy-Elasticity - czyli ujędrniająca maseczka w płachcie.

Maska przeznaczona jest dla każdego rodzaju cery, zwłaszcza zmęczonej, pozbawionej jędrności i elastyczności.

Helloskin Jumiso Chewy-Elasticity Sheet Mask poprawia elastyczność, jędrność i gładkość skóry. Innowacyjność jej  polega na wykorzystaniu błony skorupki jaj, niezwykle bogatej w kolagen, mający dobroczynny i ujędrniający wpływ na skórę.
xxx

Najcieńsza koreańska maska wykonana z 100% najdelikatniejszej przędzy bawełnianej(cupra), zaprojektowana tak, by pomieścić do dziesięciu razy więcej esencji niż zwykłe bawełniane maski, co oznacza bardziej skoncentrowaną wartość dostarczaną do skóry.

xxx

Jej delikatna budowa zapewnia:

• zminimalizowanie dyskomfortu - okrągły przekrój budowy włókna miękko pokrywa skórę i działa niezwykle łagodnie,
• doskonała przyczepność - maska wykonana z tak miękkiego materiału bardzo dobrze przylega do skóry twarzy,
• szybka absorpcja żelu w masce - dzięki tak cienkiej budowie żel bardzo łatwo wchłania się w skórę,
• duży przepływ powietrza przez maskę - twoja skóra może oddychać przez warstwę maski podczas noszenia jej na twarzy.

Składniki aktywne:

• jojoba oil -nawilża i poprawia strukturę skóry.
• BL FILL up - opatentowany kompleks poprawiający elastyczność skóry,
• adenozynę - powoduje spłycenie zmarszczek, lifting i wygładzenie cery,
• ceramidy -odbudowują barierę lipidową skóry, ujędrniają i wygładzają.

Skład (INCI):

Water, Glycerin, Methylpropanediol, Betaine, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Fucus Vesiculosus Extract, Prunella Vulgaris Extract, Laminaria Japonica Extract, Algae Extract, Macrocystis Pyrifera Extract, Enteromorpha Compressa Extract, Sargassum Fulvellum Extract, Spirulina Platensis Extract, Niacinamide, Calcium Pantothenate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine HCl, Maltodextrin, Silica, Sodium Starch Octenylsuccinate, Anemarrhena Asphodeloides Root Extract, Ceramide NP, Ceramide NS, Triethylhexanoin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Butylene Glycol, 1,2-Hexanediol, Hydrogenated Lecithin, Hydrolyzed Egg Shell Membrane, Hydroxyethylcellulose, Xanthan Gum, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Carbomer, Adenosine, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Ethylhexylglycerin, Glyceryl Caprylate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Caffeine, PEG-32, Panthenol, Allantoin, Dehydroacetic Acid, Arginine, PEG-60, Hydrogenated Castor Oil, Fragrance, Chlorphenesin, Disodium EDTA

Sposób użycia, jest bardzo prosty i dobrze opisany i pokazany na obrazkach.

Po wyjęcie z opakowania mamy bawełnianą płachtę koloru kremowego, bardzo obficie nasączoną płynem, który w połączeniu z maską wydaje się być żelem. Maseczka bardzo ładnie pachnie, więc po nałożeniu na twarz mamy dodatkowe przyjemne odczucia. Maseczka ma dobrze wycięte otwory, pasujące do mojej twarzy. Maseczkę trzymałam na skórze 20 minut, w trakcie zabiegu nic mi z niej nie kapało.

Po zdjęciu płachty, resztki serum wklepałam w skórę twarzy. Maseczkę specjalnie nałożyłam rano, żeby w pełni ocenić jej działanie.

Po zastosowaniu tej maseczki skóra została bardzo nawilżona i zauważyłam też, ze była bardziej elastyczna. Drobne zmarszczki zostały spłycone. Czyli same plusy. Niestety, maseczka ta, na mojej skórze zostawiła jeden minus, przez cały dzień skóra się lepiła. Jest to uczucie, którego bardzo nie lubię na skórze. Nawet po nałożeniu kremu na dzień odczuwałam lekkie klejenie. Reasumując, mimo pozytywnego wpływu na moją cerę tej maseczki ponownie nie kupię. 

Mam nadzieję, że u Was lepiej się spisała.