wtorek, 22 stycznia 2019

Malinowy balsam w spray'u do ciała

Cześć :) jakiś czas temu dostałam od koleżanki Malinowy balsam w spray'u do ciała od Biolove - pomyślałam, super mam okazję przetestować kolejny kosmetyk naturalny z tej firmy. Przypomnę, że miałam żele pod prysznic i nie przypadły mi do gustu.
Kosmetyki Biolove lubię za to, że są naturalne, nie są nafaszerowane przeróżną chemią. Chciałby w przyszłości korzystać tylko z takich kosmetyków, ale najpierw muszę znaleźć takie, które będą mi służyć.
Kosmetyki Biolove są to kosmetyki naturalne, które w swoich składach nie mają parabenów, barwników, SLS-ów czy PEG-ów.
Skład mamy taki:
Balsam w spray'u ma opakowanie z przezroczystego plastiku z pompką (inaczej trudno byłoby go nazwać w spray'u). Fajnie, że buteleczka jest przezroczysta, bo widać ile produktu nam pozostało. 
Kolor tego lotionu przypomina mi budyń waniliowy, a zapach? Piękny słodki i dłuższy czas się zastanawiałam co to za zapach z czym mi się kojarzy i już wiem - guma mamba tak pachnie.
Lotion ze względu na swoją konsystencję dobrze się rozsmarowuje i bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając żadnego filmu ani tłustej warstwy na ciele i przy tym bardzo ładnie pachnie. Po wysmarowaniu skóry można od razu zakładać piżamkę.
Niestety rano moja skóra była już sucha i mogłabym się smarować od nowa. Dałam temu balsamowi nie jedną szansę, ale za każdym razem efekt był taki sam. Jest to dla mnie zdecydowanie za słaby kosmetyk, może w lato sprawdziłby się lepiej, ale nie sądzę. 
Bez żalu oddałam go koleżance i czekam na jej opinię, może u niej sprawdzi się lepiej.

Widzę, że w sklepie Kontigo już go nie można kupić. Ciekawe czym to jest spowodowane.
Znacie ten Lotion do ciała? 

Zapraszam do komentowania, odwiedzam wszystkich komentujących.

21 komentarzy:

  1. Taka forma aplikacji to bardzo przydatna rzecz, szkoda, że tak słabiutko pielęgnował skórę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro nie spełnia swojego zadania, nie będę go szukała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Mialam kokosowy i tez uwazam, ze za slabo dzialal. Taka bardziej mgielka niz balsam 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam go i w tej samej wersji muss albo masło i jednak mając porównanie wolę tamte

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam na jego temat podobne opinie niestety :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego balsamu w sprayu i myślałam, że to coś dla mnie ale chyba jednak nie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Buuuu, a miałam nadzieję, że będzie idealnym połączeniem lekkiej formuły z dobrym działaniem nawilżającym.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię wszelkie balsamy w sprayu - łatwiej mi je aplikować.

    OdpowiedzUsuń
  9. eh szkoda że sałabe działanie bo idea świetna

    OdpowiedzUsuń
  10. Juz za sam zapach mam na niego ochote :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam go, stosowałam latem i byłam z niego wtedy bardzo zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o nim podobne opinie, bo już od początku wydawało mi się, że go kojarzę i że sprawdzał się niezbyt dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Forma bardzo fajna, jedynie szkoda, że efekty krótkotrwałe

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wszystko u każdego sie sprawdzi:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Forma ciekawa, jednak suchość skóry może być spowodowana składem produktu - sam brak sls itd to jeszcze za mało...

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że sięnie sparadza, lubie ich żele mbo pięknie pachną.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię markę Biolove i jestem ciekawa tego produktu. Miałam kiedyś krem do rąk w takiej formie i to był bardzo dobry kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie pewnie też by się nie sprawdził. Nie lubię takich wynalazków.

    OdpowiedzUsuń
  19. Forma sprayu jest super, ale jeśli nie działa 😺

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda, że działanie takie słabe.

    OdpowiedzUsuń
  21. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.