marzec odszedł w nie pamięć, żegnając nas deszczem, teraz czas na podsumowanie zużycia :)
- L'biotica - Maska Hialuronowa - nawilża & uelastycznia
- Purederm - Aloe Collagen Mask - Aloesowa maseczka kolagenowa
- Kwas Hialuronowy maska nawilżająca do twarzy CONNY
- Purederm Raspberry Collagen Mask
- Purederm czekoladowo-kakaowa maseczka kolagenowa
- PRESTIGE Solutions COLLAGEN LIFTING - kolagenowe płatki pod oczy
- Planet Spa - peeling do twarzy z białą herbatą Avon
- ANWEN - maska do włosów winogrona i keratyna
- Balea żel pod prysznic arbuzowy
- Derma żel pod prysznic (nie będzie oddzielnej recenzji - ogólnie nie jest zły, nie ma zapchu, słabo się pieni)
- Bare Care coffe scrub - kawowo-czekoladowy
- Oriflame feet up Zmiękczający krem do stóp z arniką i olejkiem z jojoba
- Oriflame Soft Caress odżywczy krem do rąk
- Avon care kokosowy krem do rąk
- Avon care nawilżający krem do rąk
- Neutrogena - krem do twarzy na zimę
- Nivea - uniwersalny krem
- Oriflame NovAge Ochronny krem na dzień SPF 50 (nie będzie miała oddzielnej recenzji, ponieważ po 2-3 użyciach zapchał mnie i przestałam go używać, po pierwszym użyciu byłam zadowolona)
- Płukanka do włosów - Ocet Malinowy z Yves Rocher
- Avon Senses mydło w płynie Winter treasure
- Oriflame żel do demakijaży (kolejne opakowanie)
- Oriflame - kojący żel do demakijażu oczu NovAge - mój nr 1 obecnie
- Go Cranberry - żel do higieny intymnej
- Polny warkocz - Tonik do cery suchej - nawilżająca esencja z mleczkiem pszczelim
- Avon krem Anew Clinical Defend & Repair - krem odżywczo-naprawczy na noc
- Balea dezodorant różowy grapefriut
- Tusz do rzęs Max Factor 2000 calorie
- Tusz do rzęs Alverde First Class Volume
Wszystkie zużyte produkty albo miały swoje recenzje u mnie na blogu albo pojawi się taka wkrótce.
Znacie któryś z tych produktów, jak się sprawdziły u Was?
Ciekawe i pokaźne denko. 😊
OdpowiedzUsuńKilka produktów znam ale najbardziej lubię polny warkocz z tych produktów które ty zdążyłaś zużyć. Muszę przyznać że denko wyszło ci pokaźne.
OdpowiedzUsuńDużo tego, ale znam tylko uniwersalny krem Nivea :)
OdpowiedzUsuńŚwietne denko. Ja ostatnio swoje denka przeniosłam na swój FanPage, co pozwala mi na bieżąco pozbywać się śmieci.
OdpowiedzUsuńAle dużo fajnych zużyć :)
OdpowiedzUsuńSporo tego 😊 Znam jedynie mydło Avon😊 Zapach miało genialny, a niedawno skończyłam duży żel o tym zapachu 😊
OdpowiedzUsuńsporo tego zdenkowałaś :)
OdpowiedzUsuńspore denko :D
OdpowiedzUsuńmam ten zel pod prysznic balea wlasnie pod prysznicem :D
OdpowiedzUsuńTen polny warkocz za mną chodzi :)
OdpowiedzUsuńIle kremów do rąk :D Znam żel Balea i tusz do rzęs - oba kosmetyki miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńSporo zużyłaś :) U mnie też czas na denko :)
OdpowiedzUsuńKrem nivea ponadczasowy, najlepszy. Znam kilka kosmetyków Avon
OdpowiedzUsuńZnam tylko krem Nivea, choć muszę przyznać, że wolę ten w metalowym opakowaniu. Spore denko.:)
OdpowiedzUsuńOgrom tego wszystkiego i jak tak popatrzyłam, to prawie nic nie miałam :P
OdpowiedzUsuńOgrom zużyć, większości nie znam, co najwyżej gdzieś mi migały :P
OdpowiedzUsuńKosmetyki Go Cranberry wydają mi się ciekawe, ale tak się złożyło, że żadnego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy do rąk z Avonu :)
OdpowiedzUsuńIle kremów o rąk użyłaś:)Jestem po wrażeniem:)A i denko spore:)
OdpowiedzUsuńDużo udało Ci się zużyć, większości produktów nie znam :)
OdpowiedzUsuń