Przeciwzmarszczkowa maska w płacie z filtratem ze śluzu ślimaka

Dobry wieczór 😁 kolejna maseczka w płachcie została zastosowana, tym razem to MIZON Przeciwzmarszczkowa maska w płacie z filtratem ze śluzu ślimaka Joyful Time Essence Mask Snail

Opis ze strony skin79 - Maska w płachcie z ekstraktem ze śluzu ślimaka intensywnie nawilża skórę, przyspiesza odnowę komórkową, wspomaga gojenie ran, łagodzi stany zapalne i podrażnienia. Zawiera również ekstrakt z Centella asiatica i alantoinę, które łagodzą, zmiękczają, chronią i wspomagają gojenie się skóry. Kolagen zapewnia silne działanie przeciwstarzeniowe, a skuteczne połączenie ekstraktu z nasion Chia i kwasu hialuronowego działa nawilżająco i kondycjonująco na skórę, zapewniając długotrwały efekt nawilżenia i zmiękczenia. Ta maska rewitalizuje, wyrównuje koloryt skóry i ujędrnia.

Sposób użycia: Nałożyć maskę na 10-20 minut na oczyszczoną skórę twarzy. Resztę produktu rozprowadzić na skórze lekkimi ruchami masującymi.

Skład (INCI): Water, Methylpropanediol, Glycerin, Betaine, 1,2-Hexanediol, Hydroxyacetophenone, Xanthan Gum, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin, Butylene Glycol, Sodium Citrate, Disodium EDTA, Fragrance, Citric Acid, Phenoxyethanol, Linalool, Sodium Hyaluronate, Snail Secretion Filtrate (25 ppm), Ethylhexylglycerin, Centella Asiatica Extract, Hydrolyzed Collagen

Po wyjęciu z opakowania mamy cienką płachtę, która jest bardzo mocno nasączona. W opakowaniu zostało jeszcze sporo tego serum. Płachtę nałożyłam na twarz, była dobrze dopasowana do kształtu mojej twarzy. W trakcie zabiegu z maski nic mi nie skapywało, ani nieciekło. Tradycyjnie już, maseczkę trzymałam dłużej niż zaleca producent, bo około 30 minut. Po tym czasie płachtę zdjęłam, a resztki serum wklepałam w skórę. Wszystko dość szybko się wchłonęło, a skóra nie kleiła się, za to została pięknie nawilżona i to nawilżenie utrzymywało się dłużej niż chwilę 😁.

Kolejna świetna maseczka, którą Wam mogę polecić.