niedziela, 22 września 2024

LANCÔME RÉNERGIE YEUX LIFTINGUJĄCY KREM POD OCZY

Cześć 😁 ostatnio mam przyjemność stosowania kosmetyków Francuskiej marki LANCÔME. Po serum pod oczy oraz serum do twarzy, w którym się zakochałam, przyszedł czas na LANCÔME RÉNERGIE YEUX LIFTINGUJĄCY KREM POD OCZY  

Opis ze strony Lancôme - ODKRYJ TAJEMNICĘ ŚWIEŻEGO SPOJRZENIA. Odkryj wyjątkowy krem przeciwzmarszczkowy Rénergie Yeux, opracowany specjalnie dla delikatnej skóry wokół oczu. Zawiera on unikalne stężenie kwasu hialuronowego najnowszej generacji, starannie wyselekcjonowanego ze względu na mniejszy rozmiar cząsteczek, oraz peptydy z ekstraktu z siemienia lnianego. Krem natychmiastowo odświeża kontur oka, a przy regularnym stosowaniu optycznie unosi powiekę oraz wyraźnie zmniejsza widoczność zmarszczek i cieni pod oczami.

SKŁADNIKI AKTYWNE:
KWAS HIALURONOWY NOWEJ GENERACJI - Starannie wyselekcjonowany ze względu na mniejszą masę cząsteczkową. Znany ze swojej właściwości wiązania wilgoci, kwas hialuronowy może wchłonąć nawet 1000 razy więcej wody, niż sam waży, dzięki czemu zmniejsza widoczność zmarszczek oraz nadaje skórze objętości.
WYCIĄG Z SIEMIENIA LNIANEGO - Unikalny składnik biotechnologiczny pochodzący z Francji. Zawiera glukopeptydy, które pomagają zrekompensować utratę kolagenu.
Skład (INCI): AQUA/ WATER /EAU, THEOBROMA CACAO SEED BUTTER/ COCOA SEED BUTTER, DIMETHICONE, GLYCERIN, ISOHEXADECANE, PROPANEDIOL, ALCOHOL DENAT., GLYCERYL STEARATE, PEG-20 STEARATE, PEG/PPG/POLYBUTYLENE GLYCOL-8/5/3 GLYCERIN, STEARIC ACID, PEG-100 STEARATE, PALMITIC ACID, OCTYLDODECANOL, CI 77891/ TITANIUM DIOXIDE, CI 17200/ RED 33, GUANOSINE, MICA, SECALE CEREALE SEED EXTRACT/ RYE SEED EXTRACT, SODIUM ACETYLATED HYALURONATE, HYDROLYZED SOY PROTEIN, HYDROLYZED LINSEED EXTRACT, SODIUM HYDROXIDE, SODIUM BENZOATE, PHENOXYETHANOL, ADENOSINE, ACETYL TETRAPEPTIDE-9, CAFFEINE, TRISODIUM ETHYLENEDIAMINE DISUCCINATE, POLYACRYLAMIDE, DIMETHICONOL, LIMONENE, PENTYLENE GLYCOL, PENTAERYTHRITYL TETRA-DI-T-BUTYL HYDROXYHYDROCINNAMATE, TIN OXIDE, BENZYL ALCOHOL, CAPRYLYL GLYCOL, CAPRYLOYL SALICYLIC ACID, MYRISTIC ACID, GERANIOL, LAURETH-7, C13-14 ISOALKANE, PARFUM/ FRAGRANCE
Opakowanie kremu, to biały kartonik z czarnymi literami. Wewnątrz kartonika znajdował się szklany słoiczek w kolorze srebrnym, ale u dołu cieniowanym do fioletu.
Pod nakrętką znajdowało się jeszcze pokrywka, która nam gwarantuje, że podczas otwierania nie włożymy palca od razu w krem. Na tej pokrywce jest wytłoczona róża, bo nie inaczej, tylko ten krem, jak i cała seria pachnie różano. 
Krem koloru jasnofioletowego ma lekką konsystencję, ale po nałożeniu na skórę czuć jej treściwość.
Krem świetnie się nanosi na skórę wokół oczu, bo nanosiłam go zarówno pod okiem jak i na górną powiekę. Krem świetnie się wchłania, więc po nałożeniu go rano można szybko przystąpić do makijażu. Skóra się po nim nie klei i nie jest tłusta.
W trakcie stosowania tego kremu nie zauważyłam, żeby zbierała mi się woda nad oczami, więc krem jest dla mnie świetny, bo zwalcza moją dolegliwość.
Skóra wokół oczu jest cudownie nawilżona i to czuć z każdym dniem lepiej nawilżona oraz bardziej sprężysta.
Rewelacyjny jest ten krem i myślę, ze w przyszłości będę chciała kupić kolejne opakowanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.