Cześć 😁 a dziś produkt z kalendarza adwentowego, którego najbardziej byłam ciekawa, czyli - LUMENE Długotrwały tusz do rzęs Stay Volume Black
Opis ze strony LUMENE (tłumaczony za pomocą translatora google) - Stay Volume Mascara to w pełni powiększający i
długotrwały tusz do rzęs, odporny na rozmazywanie, nawet w zmiennych warunkach
pogodowych na północy. Szczotka do pełnej objętości z gęstym włosiem jest
optymalna do tworzenia imponującej objętości nawet przy jednej warstwie.
Formuła do budowania pomaga uzyskać bardziej intensywny wygląd, dodając w razie
potrzeby więcej warstw tuszu do rzęs. Ten wegański tusz do rzęs został
starannie opracowany, aby przetrwać zmieniające się warunki pogodowe i jest
odporny na łzy i pot, ale nadal można go łatwo usunąć pod koniec dnia
delikatnym płynem do demakijażu oczu i ciepłą wodą. Nasycony betainą i
ekstraktem z bażyny nordyckiej dla pielęgnacji i ochrony podczas noszenia.Skład (INCI): AQUA (WATER), STYRENE /ACRYLATES /AMMONIUM
METHACRYLATE COPOLYMER, POLYESTER-5, EUPHORBIA CERIFERA CERA (EUPHORBIA
CERIFERA (CANDELILLA) WAX), STEARIC ACID, CETYL ALCOHOL, PALMITIC ACID,
ACRYLATES /OCTYLACRYLAMIDE COPOLYMER, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER, GLYCERYL
ROSINATE, AMINOMETHYL PROPANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, COPERNICIA CERIFERA CERA
(COPERNICIA CERIFERA (CARNAUBA) WAX), GLYCERYL DIBEHENATE, EMPETRUM NIGRUM
(BLACK CROWBERRY) FRUIT JUICE, BETAINE, OLEA EUROPAEA (OLIVE) OIL
UNSAPONIFIABLES, PHENOXYETHANOL, BUTYLENE GLYCOL, SILICA, ETHYLHEXYLGLYCERIN,
SODIUM LAURETH-12 SULFATE, DISODIUM EDTA, PROPANEDIOL, XANTHAN GUM, CELLULOSE,
HECTORITE, GLYCERIN, C11-15 PARETH-7, PEG-8, TRIETHOXYCAPRYLYLSILANE,
TOCOPHEROL, POTASSIUM SORBATE, TETRASODIUM EDTA, ASCORBYL PALMITATE, ASCORBIC
ACID, CITRIC ACID, (CI 77007) ULTRAMARINES, (CI 77499) IRON OXIDES
Piękne czarne, satynowe opakowanie daje nam poczucie takiego ekskluzywnego produktu. Bardzo dobrze leży w dłoni i super się go trzyma podczas nakładania kolejnych warstw.Szczoteczka też taka jak najbardziej lubię, jej kształt, lekka klepsydra, bardzo ułatwia nanoszenie tuszu.
Pierwsze wrażenie było dość pozytywne, bo tusz ładnie się rozprowadza i ładnie rozdziela rzęsy. Wygląd szału nie robi, ale generalnie jest OK.
Na tym zdjęciu poniżej to wygląda super, ale na żywo tak nie było.
Owszem dobrze rozczesywał rzęsy, ale ich za bardzo nie wydłużał i nawet na mojej odżywce nie dawał efektu WOW! Taki zwyklak na co dzień.
Na bardzo duży plus należy mu zapisać, że tusz się nie kruszy, nie osypuje i tak jak obiecuje Lumene nawet w trudnych warunkach pogodowych, nie odbija się i mimo, że nie jest to tusz wodoodporny to nie powoduje efektu pandy.
W trakcie demakijażu bardzo dobrze się zmywa płynem micelarnym.
Natomiast bardzo mi się nie spodobało to co się z tym tuszem stało po dwóch tygodniach, a mianowicie strasznie zgęstniał. Cała szczoteczka była mega obklejona tuszem. Muszę przyznać, że jestem nim rozczarowana.
Rzadko który tusz robi mi takiego psikusa.
Rzadko który tusz robi mi takiego psikusa.
Także niestety, nie kupię tego tuszu ponownie i ja go nie polecam.
Szkoda, że do końca nie spełnił oczekiwań, ja trzymam się swoich sprawdzonych tuszy :)
OdpowiedzUsuńjest okej!
OdpowiedzUsuń