Nawilżające płatki pod oczy ze śluzem ślimaka

Cześć 😁 uwielbiam nawilżające płatki pod oczy. Dlatego też jak mi się trafiła okazja kupić takie w mega dobrej cenie to się nie wahałam. A dziś wreszcie ich recenzja - Złota maska nawilżająca pod oczy, firma to chyba BISUTANG. Płatki kupiłam na stronie joom.com jako Kolagen ślimakowy przeciwzmarszczkowa maska pod oczy Usuń cienie Nawilżające płatki pod oczy Pielęgnacja oczu (napis skopiowany ze strony joom).

Opis zaczerpnęłam z opakowania i przetłumaczyłam dzięki google tłumacz - Zawierający filtrat ze śluzu ślimaka oraz z liści złota delikatnie nawilża skórę wokół oczu, nawilżając jednocześnie łagodzi suchość, pozostawiając skórę wokół oczu gładką i elastyczną, nawilżoną i lśniącą.

Składniki - woda, alkohol sorbitolowy (cukier), gliceryna, glikol butylenowy, filtrat wydzieliny ślimaka, trehaloza, hialuronian sodu, chondrus crispus (mech irlandzki), glukomannan, chlorek potasu, ekstrakt z aloesu curacao, ekstrakt z Centella Asiatica, β-Glukan, nikotynamid, guma ksantanowa, hydroksy propylometyloceluloza, 1,2-pentanodiol, kwas dihydrooatylantranilowy, glicyryzynian dipotasu, metyloparaben, chlorek wapnia, mika, p-hydroksyacetofenon, kwas kaprylylohydroksamowy, 1,2-heksanodiol, etyloheksyloglicerol, EDTA złoto disodowe, alantoina, PEG-40, uwodniony olej rycynowy, aromat.

Sposób użycia jest bardzo prosty 😁 należy oczyścić skórę twarzy (pod oczami). Następnie płatki wyjąć z opakowania i nałożyć na skórę wokół oczu. Pozostawić na 15-20 minut. Po tym czasie płatki należy zdjąć, a resztki serum wklepać w skórę.

W kartonowym złotym opakowaniu znalazłam plastikowe pudełko, również koloru złotego 😍, a pod nakrętką fajną szpatułkę-łyżeczkę do wyjmowania płatków z opakowania, która bardzo ułatwia to zadanie.

Jak widać na zdjęciu, płatki są w kolorze złotym, z perłowymi drobinkami. Są bardzo cieniutkie, do tego stopnia, że jak je nakładałam to nie mogłam zrobić takiego zdjęcia, żeby je było widać.

Płatki bardzo dobrze trzymały się na skórze, czasami trochę zjeżdżały, ale łatwo je było poprawić.

Płatki te spełniły swoją funkcję w 200%, nie tylko nawilżały moja skórę pod oczami, ale jak trzeba było to i ją koiły. Jak miałam zmęczone oczy to nakładałam płatki pod oczy i odczuwałam ogromną ulgę. 

Ja swoje opakowanie trzymam cały czas w lodówce, bo wtedy jeszcze lepiej działają na moją skórę.

Jednego tylko żałuję, że nie stosuję ich tak często jak bym chciała. Najchętniej bym je stosowała codziennie, ale wtedy ciężko byłyby mi się wybrać do pracy, a nie zmuszę się do wstawania o 5 rano tylko dlatego, żeby nałożyć płatki.

Ja mam kolejne płatki pod oczy już w zapasach do testowania 😍, a Wy macie płatki pod oczy? Lubicie takie maseczki? Piszcie koniecznie, jestem ciekawa jak to jest u Was.