Podwójnie nawilżający krem do twarzy z kwasem hialuronowym

Cześć 😁 dziś recenzja produktu, który zabrałam ze sobą na wyjazd wakacyjny. Chodzi o krem nawilżający, który otrzymałam w box'ie od Lookfantastic - [comfort zone] Hydramemory Cream Gel

Podwójnie nawilżający żel w kremie o innowacyjnej sorbetowej konsystencji, sformułowany z makro kwasem hialuronowym. Nawilża i hartuje skórę, jednocześnie promując jej miękkość i elastyczność. Nakładać rano i wieczorem na czystą, suchą skórę po całkowitym wchłonięciu serum. Wklep delikatnie krem w skórę aby przyspieszyć jego wchłanianie.

Krem żel o lekkiej teksturze. Bez silikonów. 92% naturalnych składników. Całkowita zawartość olei 4,5%. Skóra jest gładka, nawilżona i miękka przez cały dzień. Zapewnia uczucie świeżości i rozświetla. Nie zatyka porów. O 13 % wzrost poziomu nawilżenia po 1 godz. O 12,7 % spadek poziomu TEWL po 1 godz. od aplikacji.

Skład: Kwas hialuronowy macro (0,1%). Certyfikowany olej z drzewa Moringa pochodzącego z naturalnych upraw. Bogaty w kwasy OMEGA 3,6 i 9 i witaminę E, silnie nawilża i działa antyoksydacyjnie. Witamina E. Naturalne ekstrakty (jabłko, soczewica, skórka z arbuza).

Skład (INCI): 

AQUA / WATER / EAU, GLYCERIN, SODIUM ACRYLATE/SODIUM ACRYLOYLDIMETHYL TAURATE COPOLYMER, DICAPRYLYL CARBONATE, PROPANEDIOL, POLYMETHYL METHACRYLATE, C12-15 ALKYL BENZOATE, 1,2-HEXANEDIOL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, MORINGA OLEIFERA SEED OIL, METHYL METHACRYLATE CROSSPOLYMER, PARFUM / FRAGRANCE, CITRULLUS LANATUS FRUIT EXTRACT / CITRULLUS LANATUS (WATERMELON) FRUIT EXTRACT, SODIUM LEVULINATE, BENZYL ALCOHOL, OLEYL ERUCATE, LENS ESCULENTA FRUIT EXTRACT / LENS ESCULENTA (LENTIL) FRUIT EXTRACT, DISODIUM EDTA, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, PYRUS MALUS FRUIT EXTRACT / PYRUS MALUS (APPLE) FRUIT EXTRACT, PROPYLHEPTYL CAPRYLATE, SODIUM HYDROXIDE, CAPRYLHYDROXAMIC ACID, TOCOPHEROL, CITRIC ACID, SODIUM HYALURONATE, o-CYMEN-5-OL, MAGNOLIA OFFICINALIS BARK EXTRACT, SODIUM LACTATE, SODIUM PCA, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE.

Krem mam jest w małej tubce z miękkiego plastiku o pojemności 15 ml. Pojemność ta wystarczyła mi na cały tydzień stosowania kremu dwa razy dziennie, a nawet czasami trzy razy (bo w trakcie dnia po kąpieli stosowałam również ten krem), stosowałam ten krem zarówno rano jak i wieczorem. 

Krem jest biały, ma lekką konsystencję i bardzo przyjemny i delikatny zapach. Muszę przyznać, że lekko obawiałam się zapachu tego kremu ze względu na obecność moringi, ale tym razem nie pachnie ona zbyt mocno.

Krem po nałożeniu na skórę szybko i do suchości się wchłania, a skóra pozostaje świetnie nawilżona.

Wiadomo, każdy z nas ma inny typ cery i u każdego produkt będzie się spisywał inaczej. Ja jestem z tego kremu zadowolona, chociaż zrobił mi małe "kuku", bo mnie lekko zapchał. W jednym miejscu na twarzy, jak mnie krem zapycha, robi mi się lekki wysyp 😔 i tak tez stało się tym razem. Po powrocie do domu, bo kremu używałam  na wyjeździe, od razu zrobiłam szybkie oczyszczanie cery oraz nałożyłam krem antybakteryjny, który zadziałał cudownie i od razu zmniejszył mi te brzydkie wypryski.

Opakowanie pełnowymiarowego nie kupię, gdyż jego cena jest dość wysoka, około 300 zł za słoiczek 60 ml, ale bardzo się cieszę, że miałam możliwość wypróbowania tego kremu.