wtorek, 9 marca 2021

Kojący krem na noc

Cześć 😁 pogoda za oknem jest różna. Raz mamy dość ciepło, a innego dnia rano jeszcze mrozem ciągnie. Dlatego też przez cały czas na dzień stosuję dość treściwy krem z Basiclab, natomiast na noc stosowałam lekki krem bardziej nawilżający moja skórę, a właściwie kojącą kurację na noc z Orientany z Kali Musli. Kurację ta dostałam w Turkusoowej

Naturalna kuracja kojąca na noc w formie kremowej emulsji bogatej w ekstrakty roślinne, która efektywnie złagodzi objawy podrażnienia skóry wrażliwej i naczynkowej. Kuracja regeneruje i ujędrnia skórę oraz spowalnia proces jej starzenia się. Ponad 98% składników naturalnych!

Działanie kojącej kuracji Kali musli do twarzy na noc:

  • zapewnia długotrwały efekt nawilżenia,
  • ma działanie mocno regenerujące i wzmacniające,
  • ujędrnia i uelastycznia skórę,
  • spowalnia procesy starzenia się,
  • wygładza i zmiękcza skórę,
  • zmniejsza zaczerwienienia i podrażnienia.

Skład (INCI):
Aqua, Propanediol, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Isoamyl Laurate, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate Citrate, Polyglyceryl-4 Cocoate, Cera Alba, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Cetyl Alcohol, Sucrose Stearate, Sucrose Distearate, Tocopherol, Allantoin, Curculigo Orchioides Root Extract, Chlorella Vulgaris Extract, Biosaccharide Gum-1, Dipotassium Glycyrrhizate, Sodium Hyaluronate, Helianthus Annuus Seed Oil, Glyceryl Caprylate, Sodium Ricinoleate, Sodium Phytate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Sodium Levulinate, Sodium Anisate, Dehydroacetic Acid, Parfum, Alcohol, Citric Acid.

Kurację mamy w białej buteleczce typu air-less. Buteleczka jest bardzo poręczna, a pompka działa bez zarzutu.
Krem jest w kolorze ecru. Ma bardzo fajną lekką konsystencję i fajny delikatny zapach.
Po nałożeniu na skórę bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Po zastosowaniu tego kremu rano budzę się z dobrze nawilżoną i odżywioną skórą. W dodatku zauważyłam, że poprawiło się również ujędrnienie. Ponieważ nie mam problemu z naczynkami, więc się nie wypowiem w tym temacie, ale dodam jeszcze, że krem mnie nie uczulił ani nie podrażnił.
Z tej kojącej kuracji jestem zadowolona. Może jeszcze kiedyś do niej powrócę, a obecnie zabieram się za kolejny krem, który już czeka w zapasach.

11 komentarzy:

  1. Mialam go i bardzo miło go wspominam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że jesteś zadowolona z tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się skład i konsystencja. Czy nie masz wrażenia, że rano masz taką nadprodukcję sebum? Szukam czegoś dla siebie, co nawilży, ale nie sprawi, że rano moja cera będzie nieładna, błyszcząca i tłusta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam suchą skórę i nie mam problemu z sebum przy tym kremie

      Usuń
  4. Bardzo lubie kremy, ktore szybko sie wchlaniaja i dzialaja. Chetnie poznam i ten :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny w działaniu, zresztą z kremami Orientany mam bardzo miłe doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie opakowania, dobrze, że się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio właśnie myślałam nad tym jaka pora dnia jest dla mnie idealna na pielęgnację i wychodzi na to, że noc, więc na pewno spróbuję tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Marka Orientana ma bardzo dobre składy. Używam od nich obecnie toniku i przyznam, że absolutnie go uwielbiam. Dobrze mi służy.

    OdpowiedzUsuń
  9. To będzie świetny prezent dla mojej mamy, która właśnie z suchą skórą się zmaga. Dla mnie zapewne byłby zbyt ciężki, bo raczej mam skórę normalną z tendencją do przetłuszczania się.

    OdpowiedzUsuń
  10. Całą tą serię pokochałam miłością bezgraniczną! Ten krem na noc rewelacyjnie sprawdził się też w formie kompresu po oparzeniu słonecznym - zdecydowanie przyspieszał proces regeneracji!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.