piątek, 16 października 2020

Maseczka z kwasem hialuronowym

Dobry wieczór 😁 jak co piątek zapraszam na recenzję maseczki. Tym razem jest to produkt L'oreal - HYALURONIC SPECIALIST - nawilżająco-wypełniająca maska w płachcie, ze skoncentrowanym kwasem hialuronowym.

Maska na tkaninie ze skoncentrowanym kwasem hialuronowym doskonale nawilża skórę, ujędrnia i wypełnia zmarszczki. Przeznaczona jest do pielęgnacji skóry zmęczonej i pozbawionej objętości. Zastosowany ultracienki kompres tkaninowy z japońskiej bawełny o grubości 0,3 mm idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. W efekcie stosowania maseczki skóra odzyskuje jędrność i świeżość, staje się gładka w dotyku, wygląda na wypoczętą i promienną.

Skład (INCI):
Aqua/Water, Glycerin (gliceryna), Butylene Glycol, Cellulose Acetate Butyrate, Hydroxyacetophenone, Polyphosphorylcholine Glycol Acrylate, Polyvinyl Alcohol, Sodium Hyaluronate (hialuronian sodu), Dipotassium Glycyrrhizate (sól dwupotasowa kwasu glicyryzynowego), Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Caprylyl Glycol, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PVM/MA Copolymer, Sodium Chloride, Sodium Polyacrylate, Sodium Polyacrylate Starch, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Parfum/Fragrance (F.I.L. C242711/2).
Sposób użycia- jest bardzo prosty i pokazany na obrazkach.
Po otwarciu opakowania zdziwiłam się, bo zobaczyłam błękitna maskę. Ale okazało się, że to tylko kolor siatki na którą była nałożona ta maseczka.
Z tą siatka to jest bardzo dobry pomysł, bo maseczka jest bardzo cienka i tak jest ją łatwiej nałożyć na twarz.
Maseczka ma dobrze wycięte otwory, dobrze układa się na twarzy i jest mocno nawilżona. Ale po nałożeniu na skórę nic z niej nie ciekło, ani nie kapało.
Po zalecanym czasie maseczkę zdjęłam z twarzy, a resztki wklepałam w skórę. Z początku trochę się kleiła, ale po nie długim czasie bardzo ładnie wszystko wchłonęło się do suchości.
Skóra została bardzo dobrze nawilżona i przez cały dzień (bo specjalnie zastosowałam ją rano) nie musiałam już używać kremu. Ponadto była mięciutka i gładziutka.
Jest to kolejna maseczka, z której jestem bardzo zadowolona i pewnie kupię ją ponownie.
Znacie maseczki w płachcie L'oreala? jak się spisują u Was?
Czekam na Wasze komentarze.
Trzymajcie się.

6 komentarzy:

  1. Super, że maseczka się sprawdziła. Ja jednak unikam kosmetyków drogeryjnych ze względu na wrażliwą skórę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam okazji poznać tej maseczki :) nawet nie wiedziałam, że L'oreal ma takie maski w płachcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma kilka fajny NOWYCH masek. Polecam. Sama miałam ostatnio 3

      Usuń
  3. nie znam jeszcze takiej maseczki, dobrze że byłaś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mialam ta maseczke i bardzo milo ja wspominam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam. Maskę Loreala od dłuższego czasu mam w planach. Muszę ja w końcu kupić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.