Dawno nie pisałam o tuszu do rzęs, więc dziś przyszłam powiedzieć dwa słowa o tuszu, który właśnie skończyłam 😁 a jest to Maskara podkręcająca i unosząca rzęsy od Wibo Lovely. Curling Pump Up Mascara
Opis:
Doskonale wytuszowane rzęsy oraz wyjątkowe spojrzenie to cel naszego każdego makijażu. Dzięki tej maskarze, bez użycia zalotki, przygotujesz zaskakujący makijaż każdego dnia. Rzęsy będą podniesione i podkręcone. Specjalnie wyprofilowana sylikonowa szczoteczka pozwoli Ci na idealną stylizację rzęs i dokładne ich rozczesanie.
Silikonowe szczoteczki to nie jest to co lubię najbardziej, ale okazuje się, że ta szczoteczka przypadła mi bardzo do gustu. Jest wygięta i z jednej strony ma krótkie włoski do nanoszenia tuszu, a z drugiej dłuższe, dzięki którym bardzo dobrze rozprowadza się tusz na całe rzęsy, a dodatkowo je pięknie unosi i podkręca.
Dzięki tej szczoteczce możemy dotrzeć do każdej, nawet najkrótszej rzęsy.
Sami zobaczcie jak pięknie prezentuje się na moich krótkich rzęsach.
Daje naprawdę bardzo ładny efekt. Pięknie podkręca i unosi rzęsy. Dodatkowo w ogóle się nie kruszy, nie osypuje i nie robi efektu pandy. Nie ma z tą maskarą żadnych problemów.
Ponadto bardzo dobrze się zmywa, nie trzeba specjalnych wysiłków przy demakijażu.
Maskara jest bardzo chwalona na blogach i ja się na niej nie zawiodłam.
Na pewno znacie ten tusz, jak się spisał u Was?
Ja na pewno kiedyś do niego wrócę, a póki co otworzyłam opakowanie tuszu, którego też jeszcze nie miałam okazji używać, ale o nim wkrótce.
Nie miałam jeszcze okazji go używać, ale mam wielką ochotę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię i sięgam po niego regularnie. :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzo lubiłam. A tak z ciekawości: znam miejsce gdzie trzy takie tusze kosztują 18 złotych
OdpowiedzUsuńKlasyk wśród maskar:) Bardzo ją lubię i często do niej wracam.
OdpowiedzUsuńO w dodatku w jakiej przyjemnej cenie :D
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie fajnego tuszu :)
OdpowiedzUsuńMiałam i zużyłam wiele opakowań, a nawet zaraziłam mamę tym tuszem. Mimo że teraz mam nowego ulubieńca, to tę maskarę zawsze wspominam bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo słabo wypadła :P
OdpowiedzUsuńPięknie podkręca i w ogóle lubię kosmetyki Wibo :) Szczoteczka tez poręczna i widać że łątwo pomaluje się nią rzęsy.
OdpowiedzUsuńX lat temu używałam tego tuszu - dawał fajne efekty za niewielkie pieniądze :)
OdpowiedzUsuńJa się na tym tuszu bardzo zawiodłam :/
OdpowiedzUsuńTego tuszu nie probowalam, ale mam od nich Envy Eyes. Faktycznie podkręca świetnie - choc trzeba to robic umiejetnie, bo zdarza mu sie tez posklejac rzesy.
OdpowiedzUsuńMam ją w swojej kosmetyczce. Tani i bardzo dobry;)
OdpowiedzUsuńJa też słyszałam o tym tuszu pochlebne recenzje, ale sama jeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńO nie, nie cierpię tego tuszu, jest koszmarny.
OdpowiedzUsuńMiałam, ale w porównaniu do wielu tuszów, których używałam jakoś mnie nie zachwycił. ;) Na twoich rzęsach wygląda ładnie. :)
OdpowiedzUsuńz tymi tuszami to różnię bywa, u mnie ten nawet jest OK
Usuńdawniej był moim ulubieńcem i ciągle go używałam ;) być może kiedyś jeszcze do niego wrócę
OdpowiedzUsuńMiałam go dawno dawno temu i bardzo go wtedy lubiłam :) Być może wrócę do niego :)
OdpowiedzUsuń