Odżywczo-rozświetlająca maseczka w płacie wzbogacona proteinami mleka. Ma zapewnić długotrwałe nawilżenie, przywrócić skórze promienny wygląd i blask.
Skład:
Maseczka wykonana jest z Cupro (włókno celulozowe), jest delikatna, cieniutka, a jednocześnie wytrzymała. Jest bardzo dobrze nasączona. Po otwarciu opakowania poczułam piękny zapach pudru dziecięcego. Bardzo lubię taki zapach.
Maseczka bardzo dobrze trzymała się na twarzy przez cały czas zabiegu, nie zsuwała się, ani nic z niej nie kapało mimo porządnego nasączenia. Po zdjęciu maseczki pozostałą esencją wklepałam w skórę. Było tego sporo, ale jak się wszystko wchłonęło to na buzi nie pozostał, żadne film i skóra się nie kleiła. Maseczka bardzo fajnie nawilżyła i wygładziła skórę. Bardzo chętnie zakupię ją jeszcze raz.
Jak już pisałam wielokrotnie, mnie te maseczki w płachcie służą.
A Wy jakie macie o nich zdanie?
Zapraszam do pozostawienia komentarzy.
Dobrze, że mlekiem nie pachnie, bo mleka nie cierpię ;)
OdpowiedzUsuńLubię maski w płacie, tej jeszcze nie używałam, ale dobrze że się sprawdziła. :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że trafiłam z rana na Twój post - muszę koniecznie zacząć dzień od maseczki jakiejś nawilżającej i relaksującej.
OdpowiedzUsuńLubię maski w płachcie choć mam wrażenie, że wszystkie nawilżające działają tak samo i nie ma wielkiej różnicy 😉
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie cienkie i jednoczesnie wytrzymale plachty :)
OdpowiedzUsuńJeśli działa dobrze to na pewno ja wypróbujemy
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam maseczki w płacie, a że nie lubię marnować czasu chodze sobie w niej po domu i straszę męża oraz dzieci :)
OdpowiedzUsuńwow, jeszcze nie miałam żadnej takiej maseczki, a firmę widzę po raz pierwszy. Jestem ciekawa, jak by się u mnie spisała <3
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze maski w płacie, myślę, że musze wypróbować
OdpowiedzUsuńLubię maski w płachcie :) Ostatnio jednak jakoś nie jest mi z nimi po drodze. Tej nie znam :p
OdpowiedzUsuńDla mnie koreańskie mają za małe otwory na oczy, dlatego kupuje Balei. Ale teraz bd chciała spróbować tych z Avonu.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej maski w płachcie, ale obecnie mam bana na zakup maseczek do twarzy :D
OdpowiedzUsuń