piątek, 29 marca 2019

Maseczka z proteinami mleka

Cześć :) staram się, bardzo się staram, żeby jednak chociaż raz w tygodniu zastosować maseczkę. Dziś już myślałam, że mi się nie uda, ale jest, zastosowałam maseczkę i mogę się z Wami podzielić moja opinią o niej. Wygładzająca maseczka w proteinami mleka od NEOGEN Dermalogy

Odżywczo-rozświetlająca maseczka w płacie wzbogacona proteinami mleka. Ma zapewnić długotrwałe nawilżenie, przywrócić skórze promienny wygląd i blask.


Skład:


Maseczka wykonana jest z Cupro (włókno celulozowe), jest delikatna, cieniutka, a jednocześnie wytrzymała. Jest bardzo dobrze nasączona. Po otwarciu opakowania poczułam piękny zapach pudru dziecięcego. Bardzo lubię taki zapach. 

Maseczka bardzo dobrze trzymała się na twarzy przez cały czas zabiegu, nie zsuwała się, ani nic z niej nie kapało mimo porządnego nasączenia. Po zdjęciu maseczki pozostałą esencją wklepałam w skórę. Było tego sporo, ale jak się wszystko wchłonęło to na buzi nie pozostał, żadne film i skóra się nie kleiła. Maseczka bardzo fajnie nawilżyła i wygładziła skórę. Bardzo chętnie zakupię ją jeszcze raz.

Jak już pisałam wielokrotnie, mnie te maseczki w płachcie służą.
A Wy jakie macie o nich zdanie?
Zapraszam do pozostawienia komentarzy.

12 komentarzy:

  1. Dobrze, że mlekiem nie pachnie, bo mleka nie cierpię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię maski w płacie, tej jeszcze nie używałam, ale dobrze że się sprawdziła. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że trafiłam z rana na Twój post - muszę koniecznie zacząć dzień od maseczki jakiejś nawilżającej i relaksującej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię maski w płachcie choć mam wrażenie, że wszystkie nawilżające działają tak samo i nie ma wielkiej różnicy 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubie takie cienkie i jednoczesnie wytrzymale plachty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli działa dobrze to na pewno ja wypróbujemy

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam maseczki w płacie, a że nie lubię marnować czasu chodze sobie w niej po domu i straszę męża oraz dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, jeszcze nie miałam żadnej takiej maseczki, a firmę widzę po raz pierwszy. Jestem ciekawa, jak by się u mnie spisała <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze maski w płacie, myślę, że musze wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię maski w płachcie :) Ostatnio jednak jakoś nie jest mi z nimi po drodze. Tej nie znam :p

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie koreańskie mają za małe otwory na oczy, dlatego kupuje Balei. Ale teraz bd chciała spróbować tych z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie znam tej maski w płachcie, ale obecnie mam bana na zakup maseczek do twarzy :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.