bardzo rzadko używam żeli do kąpieli z Yves Rocher, a to z tej prostej przyczyny, że wiele produktów mnie uczula.
W lipcu korzystając z promocji, kupiłam skoncentrowany żel pod prysznic o zapachu mango z kolendrą.
Opis:
Skoncentrowany żel pod prysznic do aromatyczna przyjemność pod prysznicem i jednocześnie troska o środowisko naturalne. Innowacyjna formuła sprawia, że 100 ml Skoncentrowanego żelu wystarcza na 40 pryszniców - tyle samo jak w przypadku tradycyjnego Żelu pod prysznic 400 ml.Działanie:
Eksperci Yves Rocher wybrali i połączyli ze sobą trzy naturalne składniki: żel z aloesu, olejek eteryczny z kolendry i wyciąg z mango. Żel delikatnie i skutecznie oczyszcza Twoją skórę oraz pozostawia ją cudownie pachnącą.
Skład:
Baza myjąca pochodzenia roślinnego.Skoncentrowany żel pod prysznic otrzymujemy w plastikowej buteleczce o pojemności 100 ml, zamykanej na klik. Zamknięcie bez problemu daje się otwierać nawet mokrymi rękami.
Formuła zawiera ponad 97% składników pochodzenia naturalnego.
Testowany pod kontrolą dermatologiczna.
Żel ma pH neutralne dla skóry.
Nie zawiera konserwantów ani parabenów
Żel jest koloru pomarańczowego i bardzo ładnie pachnie mango. Żel się bardzo dobrze pieni, oczyszcza skórę i nie powoduje u mnie wysuszenia skóry. Muszę przyznać, że taka malutka kropelka naprawdę wystarcza do umycia całego ciała.
Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu, gdyż uprzyjemnia mi swoim zapachem kąpiel. A dodatkowo małe opakowanie jest bardzo poręczne podczas wakacyjnych podróży, zarówno na krótki np. weekendowy wypad jak i na dłuższy wyjazd. Dodatkowo buteleczkę 100 ml można zawsze zabrać ze sobą, nawet jak się podróżuje tylko z bagażem podręcznym samolotem.
Myślę, że jak mi się uda to kupię jeszcze jedno opakowanie tego żelu ze względu na jego wydajność i ergonomiczne opakowanie.
Znacie ten żel? Jak się spisują u Was kosmetyki Yves Roche?
Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz komentarz. Odwiedzam wszystkich komentujących.
Ma boski zapach, uwielbiam mango :D
OdpowiedzUsuńLubię mango, myślę, że zapach trafiłby w mój gust, tym bardziej, że lubię tę markę. Miałam z niej kilka kosmetyków i byłam zawsze zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)
Mam, faktycznie skoncentrowany nieziemsko! Z tej serii uwielbiałam żel morela z rozmarynem - nie skoncentrowany, tylko taki normalny. A teraz kończę bazylię z cytryną :) zapachy mają świetne.
OdpowiedzUsuńLubię zapach mango :)
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki, zwłaszcza żele do mycia, tego jeszcze nie znam, pewnie spodobał by mi się zapach.
OdpowiedzUsuńO tego żelu nie znam.
OdpowiedzUsuńOj lubię takie owocowe żele :)
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Mango potrafi cudownie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńDla zapachu mogłabym użyć :P
OdpowiedzUsuńTego wariantu nie miałam, ale żele YR lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale lubię taki zapach:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTo pewnie go kupię, a ich żele bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty o zapachu mango! Tego jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Kocham te żele po dprysznic, za zapachy oraz konsystencje są mega wydajne :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z tej marki. Jakoś mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńMam ten żel. Generalnie lubię żele Yves Rocher, głównie za zapachy. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio przechodziłam koło nich, ale się nie skusiłam :P
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nic nie miałam z YR, jakoś nieszczególnie mnie ta firma kusi. Ale zapach myslę, że mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuń