wtorek, 27 marca 2018

Chusteczki do demakijażu

Witam :)
 w lutowym pudełeczku beGlossy, którego zawaratość pokazywałam tutaj, dostałam chusteczki do demakijażu LUBA - Chusteczki do demakijażu - City Detox Formula

Jak sprawdził się produkt? Zapraszam dalej :)

Skład ze strony beGLOSSY:
Aqua, Polysorbate 20, Methylpropanediol, Propanediol, Allantoin, Biosaccharide Gum-4, Diglycerin, Caprylyl Glycol, Phenylpropanol, ; 1,2-Hexanediol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Parfum, Citric Acid
 

Opis:
Nawilżane chusteczki do demakijażu. Wykonane z naturalnej włókniny pochodzenia roślinnego. Zawierają składnik zabezpieczający skórę przed wnikaniem cząstek stałych PM2,5.
Bardzo się ucieszyłam widząc ten produkt, bo poprzednie chusteczki były fajne i przydatne. 
Chusteczki zapakowane są w folię, z której łatwo się je wyciąga, a następnie łatwo z powrotem zamknąć szczelnie opakowanie, żeby pozostałe nie wysychały.


Sama chusteczka jest na tyle dobrze nasączona, że całkiem nieźle radzi sobie z demakijażem twarzy i oczu. Jedną chusteczką ja zmyłam cały makijaż. 
No, ale niestety są wykonane z takiej tkaniny, która jest dość twarda, jak dla mojej twarzy za twarda i po prostu ją aż drapie. Poza tym są dość mocno poperfumowane - wiem miały ładnie pachnieć, ale nic z tego. Zapach pozostaje na twarzy i trzeba się porządnie umyć, żeby się go pozbyć :(  Może jestem dziwna, ale zapachy w niektórych kosmetykach naprawdę mnie drażnią.


Niestety ten produkt to dla mnie bubel i albo poleci do kosza, albo zużyję do przecierania biurka ;)

Znacie te chusteczki? Jak się sprawdziły u Was.

Zapraszam do komentowania, odwiedzam wszystkich komentujących.

24 komentarze:

  1. Nie znam ich i trochę się zdziwiłam taką słabą jakością :P

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze mam podobne w torbie ale używam biedronkowych. nigdy mnie nie zawiodły:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic znam ich. Kiedyś sięgałam po chusteczki Alterry.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że u ciebie się to nie sprawdziło Ja ogólnie jeżeli chodzi o takie produkty do przemywania twarzy typu toniki, chusteczki nawilżające i micele wolę bez zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio do demakijażu używam toników ;) Udanego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam bardzo wrażliwą, problematyczną cerę i dermatolog zabronił mi używania tego typu chusteczek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tych chusteczek, ale wybrac dla siebie idealne to nie lada wyzwanie, u mnie o ile zapach mi nie przeszkadza to albo nasaczenie juz tak, albo szczypia, albo jak wspominasz przy tych tkanina jest sztywna. Obecnie uzywamchusteczek BEBE ale nie wiem czy sa one idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tych chusteczek nie używałam, ale ja jednak wolę mleczka czy płyny do demakijażu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami warto mieć pod ręką, np. w podrózy

      Usuń
  9. Ja muszę uważać na takie chusteczki bo mam bardzo uczuleniową cerę:))pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Akurat tej marki nie znam, ale nie jestem fanką chusteczek do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  11. zapach ważna sprawa, szkoda że sie nie sprawdziły ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Tych nie znam, ale nie przepadam za chusteczkami do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam ich i nawet nie wiem gdzie kupić,ale jak widać,nie warto :)
    Lubię chusteczki do demakijażu,prawie zawsze mam takie w szufladce na czarną godzinę jakby mi się micel skończył :) a lubię te z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie najlepsze chusteczki do demakijażu są z Lidla ich marki Cień dla skóry normalnej, idealne! Polecam spróbować:*

    www.windowtothebeauty.com

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie też tak najczęściej kończą :P

    OdpowiedzUsuń
  16. nie używam chusteczek do demakijażu, nawet w czasie podróży :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jakoś nie lubię demakijażu chusteczkami, choć czasem mi się jakieś trafią ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.