w lutowym pudełeczku beGlossy, którego zawaratość pokazywałam tutaj, dostałam chusteczki do demakijażu LUBA - Chusteczki do demakijażu - City Detox Formula
Jak sprawdził się produkt? Zapraszam dalej :)
Skład ze strony beGLOSSY:
Aqua, Polysorbate 20, Methylpropanediol, Propanediol, Allantoin, Biosaccharide Gum-4, Diglycerin, Caprylyl Glycol, Phenylpropanol, ; 1,2-Hexanediol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Parfum, Citric Acid
Nawilżane chusteczki do demakijażu. Wykonane z naturalnej włókniny pochodzenia roślinnego. Zawierają składnik zabezpieczający skórę przed wnikaniem cząstek stałych PM2,5.Bardzo się ucieszyłam widząc ten produkt, bo poprzednie chusteczki były fajne i przydatne.
Chusteczki zapakowane są w folię, z której łatwo się je wyciąga, a następnie łatwo z powrotem zamknąć szczelnie opakowanie, żeby pozostałe nie wysychały.
Sama chusteczka jest na tyle dobrze nasączona, że całkiem nieźle radzi sobie z demakijażem twarzy i oczu. Jedną chusteczką ja zmyłam cały makijaż.
No, ale niestety są wykonane z takiej tkaniny, która jest dość twarda, jak dla mojej twarzy za twarda i po prostu ją aż drapie. Poza tym są dość mocno poperfumowane - wiem miały ładnie pachnieć, ale nic z tego. Zapach pozostaje na twarzy i trzeba się porządnie umyć, żeby się go pozbyć :( Może jestem dziwna, ale zapachy w niektórych kosmetykach naprawdę mnie drażnią.
Niestety ten produkt to dla mnie bubel i albo poleci do kosza, albo zużyję do przecierania biurka ;)
Znacie te chusteczki? Jak się sprawdziły u Was.
Zapraszam do komentowania, odwiedzam wszystkich komentujących.
Nie znam ich i trochę się zdziwiłam taką słabą jakością :P
OdpowiedzUsuńzawsze mam podobne w torbie ale używam biedronkowych. nigdy mnie nie zawiodły:)
OdpowiedzUsuńmuszę przy okazji kupić i wypróbować
UsuńNic znam ich. Kiedyś sięgałam po chusteczki Alterry.
OdpowiedzUsuńteż musze kupić i porównać
UsuńSzkoda że u ciebie się to nie sprawdziło Ja ogólnie jeżeli chodzi o takie produkty do przemywania twarzy typu toniki, chusteczki nawilżające i micele wolę bez zapachu.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio do demakijażu używam toników ;) Udanego dnia :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo wrażliwą, problematyczną cerę i dermatolog zabronił mi używania tego typu chusteczek.
OdpowiedzUsuńNie znam tych chusteczek, ale wybrac dla siebie idealne to nie lada wyzwanie, u mnie o ile zapach mi nie przeszkadza to albo nasaczenie juz tak, albo szczypia, albo jak wspominasz przy tych tkanina jest sztywna. Obecnie uzywamchusteczek BEBE ale nie wiem czy sa one idealne ;)
OdpowiedzUsuńTych chusteczek nie używałam, ale ja jednak wolę mleczka czy płyny do demakijażu. ;)
OdpowiedzUsuńCzasami warto mieć pod ręką, np. w podrózy
UsuńNie znam tych chusteczek
OdpowiedzUsuńJa muszę uważać na takie chusteczki bo mam bardzo uczuleniową cerę:))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńAkurat tej marki nie znam, ale nie jestem fanką chusteczek do demakijażu.
OdpowiedzUsuńczasami sie przydają
Usuńzapach ważna sprawa, szkoda że sie nie sprawdziły ;/
OdpowiedzUsuńTych nie znam, ale nie przepadam za chusteczkami do demakijażu.
OdpowiedzUsuńNie znam ich i nawet nie wiem gdzie kupić,ale jak widać,nie warto :)
OdpowiedzUsuńLubię chusteczki do demakijażu,prawie zawsze mam takie w szufladce na czarną godzinę jakby mi się micel skończył :) a lubię te z Biedronki :)
Przy okazji poszukam na półce
UsuńJak dla mnie najlepsze chusteczki do demakijażu są z Lidla ich marki Cień dla skóry normalnej, idealne! Polecam spróbować:*
OdpowiedzUsuńwww.windowtothebeauty.com
na pewno wypróbuję :)
UsuńU mnie też tak najczęściej kończą :P
OdpowiedzUsuńnie używam chusteczek do demakijażu, nawet w czasie podróży :(
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie lubię demakijażu chusteczkami, choć czasem mi się jakieś trafią ;)
OdpowiedzUsuń