Płyn micelarny z kwasem hialuronowym

Cześć 😁 pomału zużywam moje zapasy. Jak już coś zużyję to przychodzę do Was podzielić się opinią o danym kosmetyku. Niektóre opinie publikuję tylko na instagramie, dlatego zapraszam do dodania mnie do obserwacji, tu macie link
https://www.instagram.com/bogusiabloguje/
A na blogu dziś zapraszam na recenzję Płynu micelarnego od BIELENEDY - FRESH JUICE z bioaktywną wodą cytrusową 

Płyn ten wraz dwoma innymi kosmetykami wygrałam w rozdaniu u foundationperfect 

Opis:

Płyn Micelarny z bioaktywną wodą cytrusową zawiera odświeżający sok z pomarańczy, nawilżający kwas hialuronowy oraz oczyszczające micele. Szybko i skutecznie usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Oczyszcza i odświeża skórę, jednocześnie aktywnie wpierając nawilżenie naskórka. Produkt bogaty w dobroczynne oligoelementy chroni skórę przed zanieczyszczeniami, daje uczucie czystości, odświeżenia i komfortu. Płyn jest dermokompatybilny ze skórą, zapewnia codzienne oczyszczenie i nawilżenie.

Wysoka skuteczność płynu wynika z zastosowania:

• Bioaktywnej wody cytrusowej - wykazującej działanie antyoksydacyjne i wspierającej witalność komórek skóry.
• Soku pomarańczy - który odświeża, nawilża i tonizuje skórę, działa antybakteryjnie
• Kwasu hialuronowego - skutecznego składnika nawilżającego,
• Micelli - które wychwytują i doskonale usuwają makijaż, sebum i wszelkie zanieczyszczenia środowiska (w tym pyły zawieszone oraz metale ciężkie)

Płyn przeznaczony do codziennego oczyszczania i pielęgnacji cery normalnej, suchej, a także wrażliwej.

Płyn jest kolory białego, a butelka 500 ml wystarcza naprawdę na bardzo długo. Ten płyn podczas demakijażu wręcz przyciąga zanieczyszczenia czy kosmetyki, którymi wykonany był makijaż. Jednym pociągnięciem wacika świetnie zmywałam tusz czy podkład jaki miałam nałożony na twarz. Na wacik nalewałam płynu, przykładałam na chwilę do rzęs, a następnie przeciągałam. Dla pewności poprawiałam zabieg drugi raz. 

Po demakijażu tym płynem moja skóra zawsze była dobrze oczyszczona i w dodatku bardzo dobrze nawilżona. Nie znajdowałam resztek tuszu na rzęsach, Dodam, że mówię o tuszu nie wodoodpornym, bo z tym sobie on nie poradził.

Zawartość kwasu hialuronowego powodowała, że moja skóra była nawilżona, a przy suchej cerze jest to bardzo ważne.

Zawartość soku z pomarańczy nie dość, że działa bardzo korzystnie na skórę, bo ją odświeża, nawilża i tonizuje to dodatkowo powoduje, że pielęgnacja tym kosmetykiem to sama przyjemność.

Jestem z tej serii kosmetyków Bielenda bardzo zadowolona i się zastanawiam nad ponownym ich zakupem.

Znacie te kosmetyki? Co o nich sądzicie? Czekam na Wasze komentarze.