Maska nawilża, uelastycznia i wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu zmarszczek. Skóra pozostaje jędrna, nawilżona, gładka i elastyczna. Zawiera ekstrakt z granatu, kolagen morski.
Maska to delikatny, celulozowy materiał wycięty na kształt twarzy, z otworami na oczy, usta i nos, nasączony płynną substancją aktywną o lekko żelowej konsystencji. Maska delikatnie napina skórę twarzy dla odpowiedniego, równomiernego wchłaniania składników.
Główne składniki: wyciąg z owoców granatu, hydrolizowany kolagen, betaina, ekstrakt w chrząstnicy kędzierzawej, witamina E, hialuronian sodu, wyciąg z kwiatów róży stulistnej.
Skład (INCI):
Maseczka jest wykonana z cienkiego Tencelu. Ta maseczka w porównaniu do jej poprzedniczek jest ciut grubsza. Ma piękny słodko-owocowy zapach, prawie jak landrynki i jest bardzo dobrze nasączona. Płachta jest dość dobrze wycięta i dopasowana do mojej twarzy. Nałożyłam na twarz i zgodnie z zaleceniami producenta trzymałam 20 minut. Po tym czasie zdjęłam maseczkę, a resztę serum wklepałam w skórę twarzy. Serum się szybko wchłonęło i co bardzo ważne nie pozostawiło żadnej klejącej się warstwy (bo tego nie nie cierpię). Skóra została bardzo dobrze nawilżona i odświeżona, a jej kolory wyrównany. Na noc już nie nakładłam kremu, a rano skóra była nadal bardzo dobrze nawilżona.Jestem bardzo zadowolona z tej maseczki.
Muszę jeszcze dodać, że maseczka mnie nie uczuliła, ani nie podrażniła.
Bardzo polubiłam się z maseczkami MEDI Heal i myślę, że jeszcze do nich kiedyś powrócę.
A co wy sądzicie o tych maseczkach?
Kochani czekam na Wasze komentarze.
Ten zapach musi być mega przyjemny :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałaby z chęcią, działanie i efekty bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię maseczki tej firmy. Fajnie mi się sprawdzają i w dodatku są niedrogie :)
OdpowiedzUsuńLubie granat, wiec i ta maseczka bardzo mnie ciekawi, w koncu to super food ;)
OdpowiedzUsuń