Cześć 😁 jakoś strasznie szybko ucieka ten czas, normalnie przecieka między palcami, czy też tak macie? Dopiero co zaczynał się wrzesień, a tu już mam koniec miesiąc i trzeba zrobić podsumowanie.
Szczególnie serdecznie witam nowych obserwatorów, cieszę się, że dołączyliście, bo to oznacza, że jesteście ciekawi tego co piszę 😁 Już nie długo zrobię rozdanie, jak zwykle tylko dla moich obserwatorów.
Zaczynam od box'a Lookfantastic, którego całą zawartość możecie zobaczyć TU
W ostatnim czasie miałam okazję zapoznać się i bardzo polubić mus do mycia twarzy
LAQ. Ponieważ nie mogłam znaleźć go stacjonarnie wybrałam się na zakupy do drogerii internetowej 😉 i jak to w takich przypadkach bywa, oprócz musu do koszyka wrzuciłam znaną mi i bardzo lubiana maseczkę
Babuszki Agafii Ponieważ na koncie Joom miałam jeszcze trochę punktów to skusiłam się na zakup kolejnych płatków pod oczy, tym razem marki Houmal.Malutki zakup nowości AVON, tym razem są to ampułki liftingujące ANEW.
Mam roller jadeitowy, a nawet dwa, bo jeden kupiłam w Rossmannie, a drugi dostałam w box'ie Lookfantastic, ale nie mogła się powstrzymać jak w gazetce Lidl zobaczyłam kamień z różowego kwarcu do masażu GUA SHA (mam nadzieję, że będę z niego korzystać). Ostatnio poszukiwałam wkładek higienicznych masmi. Jest to produkt przeze mnie już sprawdzony i jestem z nich zadowolona. Niestety, nie mogłam ich nabyć w okolicznych sklepach, to ponownie udałam się na zakupy do internetu. Tym razem zakupy zrobiłam w Drogerie Natura i oprócz wkładek do koszyka wrzuciłam płyn micelarny VIS PLANTIS i hydrolat z aloesu NATURE QUEEN. Jako oferta promocyjna wyświetlił mi się krem ze śluzem ślimaka O'DYSSEY. Będąc w aptece moje oko przyciągnęła maseczka L'biotica, która ma nawilżyć i zregenerować moje dłonie (zobaczymy co to cudo potrafi).Z Notino dostałam próbkę nowego zapachu MUGLER ALIEN. Już go zdążyłam wypróbować 😁 Bardzo delikatny i przyjemny dla mnie zapach.
I jeszcze pokaże jakie drobiazgi przywiozłam sobie z urlopowego wypadu do kolorowej Barcelony 😍 Trochę zdjęć z tego urlopu możecie zobaczyć na instargramie.
I to już wszystko, nie jest tego wiele, ale bardzo się cieszę, że tym razem udało mi się ograniczyć zakupy.
A jak wasze nowości? postawiłyście na szaleństwo zakupowe czy jednak ograniczacie się jedynie do niezbędnego minimum? Czekam na Wasze komentarze 😁
W Lidlu był taki kamień do masażu, szkoda przegapiłam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że GUA SHA sie u Ciebie spisze, jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego nowego zapachu Alien, wersja podstawowa niezbyt mi do gustu przypadała.
OdpowiedzUsuńTen mus do mycia twarzy LaQ jest świetny. :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się
UsuńMus Laq i maskę Babuszki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię oba produkty
UsuńTrochę tych nowości Ci się uzbierało:)))piękne drobiazgi sobie przywiozłaś:)))mnie też ten czas ucieka w zawrotnym tempie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńZ podróży staram się przywozić zawsze jakieś drobiazgi do domu
UsuńMam tak samo, to zawsze miła pamiątka z odbytych kiedys podróży.
UsuńBardzo podobają mi się twoje pamiątki z Barcelony, na pewno przywołują wspomnienia.
OdpowiedzUsuńBarcelona to moje wielkie marzenie, mam nadzieję, że kiedyś się spełni :-)
OdpowiedzUsuńTeż bym kupiła taki kamień, gdybym wiedziała, że był :P
OdpowiedzUsuńLubię takie kosmetyczne boxy-niespodzianki,a nad kamieniem do masażu sama się zastanawiałam. Tylko właśnie obawiam się,że zabrakłoby mi systematyczności w jego stosowaniu.
OdpowiedzUsuńSystematyczność to także mój największy problem, ale warto mobilizować się do niej.
UsuńKwarcowy kamień od pewnego czasu mnie kusi, ale jeszcze nie zdecydowałam się na zakup, bo nie wiem czy będę umiała regularnie go stosować.
OdpowiedzUsuńbardzo lubie masmi mam spory zapas bo u nas w rosmanie byla wyprzedaz ostatnich sztuk
OdpowiedzUsuń