niedziela, 28 kwietnia 2019

Serum z vit. C oraz kwas hialuronowy

Cześć :) Na początku kwietnia dotarła do mnie nagroda, jaką wygrałam na instagramie u teskatestuje są to produkty firmy SNS Lanbena - serum z Vit. C, serum kapsułki serca z vit. C oraz kwas hialuronowy - serum odżywcze olejki. Dziś przyszedł czas, żebym podzieliła się z Wami moim zdaniem o tych produktach.




Więc na początek Serum z witaminą C

Opis - Produkt bogaty w Vit. C, posiada skuteczne właściwości wybielania i usuwania plam, dzięki czemu może rozjaśniać i nawilżać skórę oraz usuwać plamy i piegi.
Serum mamy opakowane w buteleczkę z pipetką. Opakowanie jest bardzo praktyczne i higieniczne.
Produkt jest koloru pomarańczowego, niestety jego zapach nie jest przyjemny, ale szybko się ulatnia i nie przeszkadza w stosowaniu.
Konsystencja jest wodna, z czego bardzo się cieszę, bo nie przepadam za olejkami.
Ponieważ nie mam większych przebarwień skóry, więc nie powiem czy serum powoduje rozjaśnienie takowych, na moje śladowe piegi póki co nie zadziałało. Zresztą pojemność buteleczki 15 ml wystarczyła mi na około 10 dni stosowania, więc mogę powiedzieć że - produkt mnie nie uczulił - co jest oczywiście plusem. Serum bardzo dobrze nawilżało w tym czasie moją suchą skórę.

Kwas hialuronowy w olejku

 Opis - Dzięki wielu aktywnym właściwościom ten lekki i odżywczy olejek eteryczny posiada super mocną przenikalność przy każdej kropli i może być szybko wchłaniany przez skórę, skutecznie odżywiając i naprawiając suchą skórę.

Skład:


Olejek również jest w plastikowej buteleczce z pipetką. Buteleczka jest koloru błękitnego, a sam olejek jest przeźroczysty.

Na dłoni produkt rozlewa się jak woda. Natomiast przy nakładaniu na twarz od razu czuć, że jest to substancja oleista.

Po nałożeniu na skórę pozostawia tłustą warstwę i trzeba uważać, żeby się nie ubrudzić. Dodatkowo zapach nie jest za przyjemny, zresztą podobnie do serum z vit. C.  Olejek zastosowałam na noc, a rano miałam buzię gładziutką i dobrze nawilżoną. Niestety miałam też podpuchnięte i zmęczone przez cały dzień oczy, które mi dodatkowo przez pół dnia łzawiły. 
Ponieważ był to jedyny nowy kosmetyk, jaki użyłam, więc nic innego nie mogło spowodowało mi takiej niespodzianki. Powiem szczerze, że bałam się go użyć drugi raz.
Niestety tak się czasami zdarza, że produkt mi nie odpowiada. Miałam już kilka takich produktów, ale oddałam przyjaciółkom i u nich nie było żadnych skutków ubocznych w postaci łzawienia. Myślę, że ten olejek też warto wypróbować. Skusicie się na kosmetyki SNS Lanbena? 
Od razu napiszę, produkty były świeżuteńkie, daty ważności długie.

26 komentarzy:

  1. Moja cera dobrze reaguje i na wit. C, i na kwas hialuronowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi fajnie, choć to łzawienie jest niepokojące :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja skóra uwielbia witaminę C, więc bardzo ciekawa jestem tego pierwszego serum

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezentują się fajnie. Jakbym miała okazję to bym przetestowała. :) A kosmetyki z wit. C to w ogóle super sprawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie stosowałam serum z witaminą C, bardzo chętnie się skuszę na olejek na noc.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak bywa czasami, że występują skutki uboczne. Ogólnie kosmetyki z wit. C mi służą.

    OdpowiedzUsuń
  7. o dla mnie nowość :D Też chętnie bym spróbowałą :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja kapryśna cera uwielbiam witaminę C w kosmetykach w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Początkowo przeczytałam SLS i troszkę się przeraziłam :D Wiele już słyszałam o kosmetykach z witaminą C, markę znam - chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zarowno witamne C jak i kwas hialuronowy moja skora uwielbia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje, my już dawno nic nie wygraliśmy, szkoda że taka niemiła niespodzianka Cie spotkała

    OdpowiedzUsuń
  12. właśnie używam te serum- zobaczymy, czy są efekty :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam okazji stosować, ale nie do końca przekonują mnie te produkty. No i to łzawienie nie jest dobrym znakiem...

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja twarzyczka lubi witaminę C, jak i kwas hialuronowy, więc jestem skuszona ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kwasu nigdy nie stosowałam. Za to serum z witaminą C mnie zainteresowało, też jeszcze nie miałam takiego kosmetyku. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Całkiem przyjemna nagroda do Ciebie trafiła, tylko pozazdrościć:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja cera bardzo lubi witaminę C więc zainteresował mnie ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kwasów jakoś wciąż się lękam - póki co moja skóra nie ma potrzeby na kwasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam kosmetyki z witaminą C - zawsze zbawiennie działają na moją skórę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie kojarzę tej marki, na wiosnę lubię produkty z wit. C :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Same składniki moja skóra lubi - ale to łzawienie i mała wydajność kosmetyków raczej nie zachęca do sięgnięcia po nie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przyglądam się od jakiegoś czasu już tej marce i chyba w końcu skuszę się na coś z ich asortymentu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.