Cześć 😁 kremy do rąk mam zawsze przy sobie. A w domu mam otwartych kilka różnych na raz. Dlatego też ich zużycie bardzo rozciąga mi się w czasie 😂. Ten krem kupiłam już dość dawno, no ale naprawdę stosuję go rzadko, a mowa o Glicerynowym kremie do rąk od Avon
Zawarta w kremie gliceryna intensywnie
nawilża skórę, łagodzi podrażnienia i wspomaga procesy regeneracyjne. Zmniejsza
spierzchnięcia, zrogowacenia i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi.
Przyczynia się także do zwiększenia jej napięcia i wygładzenia.
Skład
(INCI): AQUA, GLYCERYL STEARATE SE, PARAFFINUM
LIQUIDUM, GLYCERIN, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET
ALMOND) OIL, TOCOPHERYL ACETATE, CAPRYLYL GLYCOL, CARBOMER, PARFUM, POTASSIUM
HYDROXIDE, POLYGLYCERYL-3 CAPRYLATE, DISODIUM EDTA, PHENOXYETHANOL.
Opakowanie to tubka z miękkiego plastiku zamykana na klik. KolorystykaKrem jest koloru białego, dość treściwej konsystencji, a zapach ma bardzo delikatny i bym powiedziała, że kwiatowy.
Świetnie się rozsmarowuje na dłoniach i tworzy na nich ochronny film, który nie jest tłusty i nie klei się, a to dla mnie jest bardzo ważne, bo na co dzień pracuję z dokumentami również w wersji papierowej.
Po zastosowaniu tego kremu skóra była fajnie nawilżona, ale też miękka, a dłonie gładkie. Fajnie mieć taki krem w zapasach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.