Kremowa maseczka z naparem z czarnego irysa

Dobry wieczór 😁 w pogoni za różnymi maseczkami czasami wpada do mojego koszyka też maseczka w kremie. A skoro już ją nabyłam to i przetestowałam, a mowa o Oriflame - ROYAL VELVET - Luksusowa ujędrniająca maseczka do twarzy

Opis ze strony Oriflame - Dodaj magii do rytuału pielęgnacji skóry dzięki tej pachnącej, kremowej, pięciominutowej masce ujędrniającej, wzbogaconej kwasem hialuronowym, który pomaga wygładzić zmarszczki, oraz naparem z czarnego irysa™, który zwiększa nawilżenie i poprawia odporność skóry.

Skład (INCI): AQUA, GLYCERIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, CETEARYL ALCOHOL, BETAINE, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, METEORITE POWDER, DIMETHICONE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, CAPRYLYL GLYCOL, TETRAHYDROXYPROPYL ETHYLENEDIAMINE, XANTHAN GUM, CETEARETH-20, SODIUM ACRYLATE/SODIUM ACRYLOYLDIMETHYL TAURATE COPOLYMER, LACTIC ACID, ISOHEXADECANE, BUTYLENE GLYCOL, POLYSORBATE 80, GLYCOLIC ACID, SORBITAN OLEATE, SODIUM HYALURONATE, PARFUM, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, IRIS FLORENTINA ROOT EXTRACT, PHENOXYETHANOL, CI 77891, CI 17200, CI 42090

Opakowanie w kolorze pięknego fioletu, jak cała seria z czarny irysem. Zawsze podobały mi się opakowania tej serii, a wewnątrz super kremowa maseczka. Kolor maseczki przypomina ma bez, lilak, zresztą taki sam kolor ma krem na noc. Zapach też ma podobny, lekko kremowy. Na skórze pięknie się rozprowadza i nawet częściowo się wchłania w skórę, jak krem. Po zalecanym czasie maseczkę zmyłam ciepłą wodą, a na noc wklepałam krem.

Po zmyciu maseczki moja skóra była fajnie nawilżona. Dodam jeszcze, że maseczka mnie nie uczuliła, ani nie podrażniła.

Dajcie znać czy stosujecie kosmetyki od Oriflame i czy znacie może tą maseczkę.