środa, 3 maja 2023

Kofeinowy krem pod oczy

Cześć 😁, kupując ten krem pod oczy miałam co do niego bardzo wysokie wymagania, ale i obietnice producenta były wysokie, mowa o BANDI BOOST CARE KOFEIN - kofeinowy krem nawilżający pod oczy

Krem kupiłam w drogerii Hebe.
Opis ze produktu pochodzi strony producenta - Nawilżający krem pod oczy, zmniejsza cienie oraz redukuje objawy zastoju limfy. Bogaty w aktywną kofeinę, regenerujący olej marula oraz kojącą alantoinę, zmniejsza drobne zmarszczki, wygładza skórę i przeciwdziała przesuszeniu okolic oczu. Odżywia oraz nawilża skórę, przeciwdziałając jej przedwczesnemu starzeniu się.
Wygładzenie, redukcja cieni i przeciwdziałanie objawom zastojów limfy
· nawilża, wygładza, uelastycznia
· zmniejsza cienie oraz opuchnięcia pod oczami
· redukuje drobne zmarszczki
Skład (INCI): Aqua/Water, Caprylyl Methicone, Cetyl Diglyceryl Tris(Trimethylsiloxy) Silylethyl Dimethicone, Propylene Glycol, Coco-Caprylate/Caprate, Glycerin, Stearoxy Dimethicone, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Caffeine, Sodium Chloride, Tripelargonin, Allantoin, Tocopherol, Hydroxyethylcellulose, Maltodextrin, Silica, Xanthan Gum, Isoceteth-10, PEG-8, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin
Opawkowanie to był kartonik w kolorach białym i pomarańczowym, na nim były wszystkie niezbędne informacje.
Tubka wykonana z miękkiego plastiku zakończona jest kaniulą. Dzięki temu może bardzo dobrze dozować odpowiednią ilość produktu.
Krem jest koloru białego i bardzo fajnej treściwej konsystencji.
Po nałożeniu na skórę tworzył swoista warstwę okulizującą. Bardzo fajnie natłuszczał, ale i nawilżał skórę pod oczami. Niestety nie mogłam w pełni przekonać się do jego, na pewnie, cudownego działania, gdyż strasznie łzawiły mi po nim oczy. Po prostu ten krem mnie uczulił 😭 .
Z wielkim żalem i przykrością, ale musiałam go oddać.
Dajcie znać czy znacie ten krem i jak się spisał u Was.

2 komentarze:

  1. Ojej, nie ma nic gorszego jak dyskomfort po kremie pod oczy, ewidentnie coś w nim uczulało

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielka szkoda, że w twoim przypadku jego używanie związane było z uczuleniem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy pozostawiony komentarz.
Bardzo proszę szanuj moją pracę i nie zostawiaj żadnych linków. Komentarze z pozostawionymi linkami będę usuwane.