Nowości kosmetyczne lutego

Cześć 😁 w tym miesiącu bardzo skromne są moje nowości 😁 z czego bardzo się cieszę. Ograniczam zakupy do minimum.

Skusiłam się jedynie na mydło w płynie od Avon - Avon Senses Essence Bergamotka & Green Tea

A z Oriflame skusiła mnie nowość - krem do rąk oraz mydełko w kostce LOVE MAGNET.

W Rossmannie wpadły mi do koszyka dwie takie maseczki w płachcie ISANA

Będą innego dnia w Rossmannie skusiłam się na żele pod prysznic marki NEBOA. Wszystkich wersji zapachowych jest sześć, ja się zdecydowałam na  cztery, które były dostępne w drogerii Rossmann.

Skusiłam się na zakup kawy z polskiej manufaktury - Rodzinnej palarnii kawy Coffee & Sons. Ponieważ nie wiem, która z oferowanych kaw będzie nam najbardziej smakowała kupiłam Zestaw startowy, w którym są 4 kawy po 250 g.: Słodki Shot, Brazylijski duet, Włoska Robota i Mleczny Klasyk. W każdym miesiącu można kupić limitkę, tzw. kawę miesiąca i w lutym jest to Poranne Espresso (muszę przyznać, że jest naprawdę mocne).

I jeszcze jeden zakup kosmetyczny. Miałam, jak co miesiąc do zrealizowania ulotkę z Yves Rocher, więc wybrałam się do sklepu. Kupiłam moją ulubioną płukankę malinowa do włosów, odebrałam prezent niespodziankę, czyli maseczkę nawilżającą do twarzy (już mam taką w zapasach) oraz kupiłam kosmetyczkę za 19,90 zł w środku miał być: żel pod prysznic malinowy, krem do rąk malinowy i pomadka do ust malinowa. Niestety, nie zostałam poinformowana, że żel malinowy się skończył i mam żel jeżynowy (ten sam co był w grudniu). Zorientowałam się dopiero w domu, jak otworzyłam kosmetyczkę. Pech, że w dniu zakupu bardzo spieszyłam się na pociąg i ze sklepu zgarnęłam potwierdzenie płatności kartą, ale paragonu już nie wzięłam, więc nie mogłam zwrócić tego (nieudanego dla mnie) zakupu.

I to już wszystko 😁 Dajcie znać co sądzicie o moich nowościach.