Delikatny żel do mycia twarzy

Cześć 😁 będąc na spotkaniu Mikołajkowym zorganizowanym przez Magdę, każdy z uczestników otrzymał pudełko pełne prezentów. Jednym z kosmetyków, które znalazłam w tym pudełku był Senelle Delikatny żel saponinowy do mycia twarzy. Bardzo się ucieszyłam, bo zawsze miałam ochotę wypróbować kosmetyki Senelle, ale jakoś do tej pory nie trafiły w moje ręce.

Opis produktu pochodzi ze strony producenta - Naturalny, delikatny saponinowy żel oczyszczający oparty na hydrolacie z róży damasceńskiej, roślinnej betainie i d-panthenolu oczyszcza skórę bez podrażnień. Jest niezbędnym kosmetykiem do prawidłowej pielęgnacji twarzy. Nasycony naturalnymi składnikami żel pomaga dokładnie oczyścić cerę, jednocześnie wpierając zachowanie młodości skóry. Reguluje wydzielanie sebum, optymalnie nawilża i pomaga utrzymać naturalną warstwę ochronną skóry. Przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji.

Składniki aktywne:

Hyrolat z róży damasceńskiej – regeneruje, chroni i wzmocnienia barierę hydrolipidową skóry, zapobiega odparowaniu wody i natychmiastowo poprawia jej nawilżenie, dodatkowo chroni ją przed stresem oksydacyjnym. Doskonale tonizuje, odświeża oraz nawilża skórę. Świetnie sprawdza się przy skórze suchej oraz wrażliwej. Posiada właściwości przeciwzmarszczkowe, przywraca skórze blask i energię.

Wyciąg z chmielu – bogaty w fitohormony, które odpowiadają za metabolizm skóry. Opóźnia procesy starzeniowe. Wpływa na odnowę naskórka, zwiększa zdolność komórek do przyswajania substancji odżywczych.

Wyciąg z brzoskwini – otrzymywany jest z miąższu owocu jest bogaty w kwasy owocowe, działające odżywczo i nawilżająco na skórę. Dodatkowo ekstrakt odświeża, regeneruje zniszczony i podrażniony naskórek oraz zwęża rozszerzone pory.

Ekstrakt z kory mydłoki – naturalny surfaktant pochodzenia roślinnego. Wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Opóźnia procesy starzeniowe i powstawanie trądziku. Polecany do wrażliwej skóry.

D-panthenol – prowitamina B5, należy do grupy humektantów. Jest to substancja silnie higroskopijna, działa nawilżająco. Łatwo wnika w głąb skóry, gdzie ulega przekształceniu w kwas pantotenowy, czyli właściwą witaminę B5. Łagodzi, przyśpiesza procesy regeneracji naskórka, chroni i pielęgnuje skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień.

Roślinna betaina – działa silnie nawilżająco, chroni skórę przed podrażnieniami. Wzmacnia barierę naskórkową, zapobiegając tym samym utracie wody z powierzchni skóry.

Skład (INCI): Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Propanediol, Caprylyl/Capryl Glucoside, Betaine, Xanthan Gum, Prunus Persica Fruit Extract, Humulus Lupulus Extract, Quillaja Saponaria Bark Extract, Allantoin, Panthenol, Biosaccharide Gum-1, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Glyceryl Caprylate, Sodium Levulinate, Sodium Anisate, Citric Acid, Parfum

Żel znajduje się w plastikowej buteleczce z pompką. Butelka jest z mleczno-przezroczystego plastiku, dzięki temu widać ile mamy jeszcze kosmetyku do zużycia. Pompka bardzo dobrze działa przez cały czas używania. Do tego mamy, prawie na całej butelce, naklejkę w kolorze białym z zielonymi elementami.

Sam żel jest koloru herbacianego i ma zapach typowy dla kosmetyków naturalnych. W składzie jest hydrolat z róży damasceńskiej, ale na szczęście (dla mnie) nie pachnie różą.

Jak każdy produkt naturalny pieni się dość słabo, ale dobrze myje i oczyszcza skórę. Po użyciu tego żelu moja skóra była dobrze oczyszczona, odświeżona i nawilżona. Oczywiście nakładałam zawsze po myciu krem, ale nie było charakterystycznego ściągnięcia (jak przy niektórych kosmetykach się zdarza).